Kane gasi nadzieje Barcelony na transfer

Harry Kane, gwiazda Bayernu Monachium, został niedawno łączony z przenosinami do Barcelony. Angielski napastnik jednak ostudził wszelkie nadzieje katalońskiego klubu na taki transfer. Kapitan reprezentacji Anglii przyznał, że nie prowadził jeszcze rozmów z Bawarczykami na temat przedłużenia umowy, która wygasa w 2027 roku.

32-letni zawodnik ma w kontrakcie klauzulę wykupu wynoszącą 65 milionów euro, aktywowaną w styczniu. Bayern planuje rozpocząć negocjacje dopiero po zimowym oknie transferowym, licząc na lepszą pozycję w rozmowach. W wywiadzie dla BILD, cytowanym przez Diario AS, Kane podkreślił swoją obecną sytuację. "Nie miałem kontaktu z nikim, nikt się ze mną nie kontaktował. Czuję się bardzo komfortowo w obecnej sytuacji, chociaż jeszcze nie rozmawialiśmy z Bayernem o mojej sytuacji." - stwierdził spokojnie.

Mimo braku rozmów, Kane uspokoił kibiców Bayernu, dementując plotki o możliwym odejściu do Barcelony. Zapytany, czy fani powinni się martwić, odparł krótko: "Nie, nie sądzę." Dodał, że nie spieszy mu się z decyzjami. "Nie ma pośpiechu. Jestem naprawdę szczęśliwy w Monachium. Widać to po sposobie, w jaki gram. Jeśli będzie jakiś kontakt (z Bayernem), zobaczymy. Ale nie myślę o następnym sezonie. Najpierw jest Mistrzostwa Świata latem. I jest bardzo mało prawdopodobne, że coś się zmieni po tym sezonie." - wyjaśnił, podkreślając swoją satysfakcję z gry w Monachium.

Źródło: Football Espana