Isak może wrócić do Newcastle mimo plotek o Liverpoolu

Szwedzki napastnik Alexander Isak jest w centrum uwagi transferowej sagi, łączącej go z Liverpoolem. Zawodnik jasno dał do zrozumienia władzom Newcastle United, że nie zamierza kontynuować kariery w ich barwach, starając się wymusić przeprowadzkę na Anfield.

W letnim oknie transferowym Liverpool złożył ofertę wartą 120 milionów funtów za Isaka, ale została ona odrzucona. Klub z St. James' Park desperacko chce zatrzymać snajpera, który w poprzednim sezonie strzelił aż 27 goli we wszystkich rozgrywkach pod wodzą Eddiego Howe'a. Mimo to plotki nie cichną - pojawiają się doniesienia, że The Reds przygotowują nową propozycję za utalentowanego Szweda.

Aktualnie Isak nie uczestniczy w treningach z zespołem Newcastle i robi wszystko, by sfinalizować transfer do Liverpoolu jeszcze tego lata. Sytuacja komplikuje się jednak w obliczu dzisiejszego meczu między Newcastle a Liverpoolem, co dodaje pikanterii całej sprawie.

Z najnowszych informacji wynika, że jeśli transfer do Merseyside nie dojdzie do skutku, Isak może ponownie założyć koszulkę Srok. Mimo że zawodnik spalił mosty z kibicami i klubem, narzekając na złamane obietnice dotyczące możliwej zmiany barw, istnieje szansa na jego powrót. W takim scenariuszu musiałby prawdopodobnie przeprosić fanów, kolegów z drużyny oraz działaczy. W kontekście zbliżającego się Mundialu, odmowa gry mogłaby zaszkodzić jego formie i szansom na powołanie, co czyni taką decyzję nierozsądną.

Jak na razie bardziej prawdopodobne wydaje się pozostanie Isaka w Newcastle niż transfer do obrońców tytułu Premier League. Sytuacja może ulec zmianie w styczniowym oknie, ale na ten moment saga trwa w najlepsze.

Źródło: Football Insider