Isak odrzuca kontrakt, Liverpool szykuje 130 mln funtów

Alexander Isak, napastnik Newcastle United, wywołał spore zamieszanie, odrzucając propozycję nowego kontraktu z klubem. Jak donoszą media, Szwed nie pojechał z drużyną na przedsezonowe zgrupowanie do Singapuru, co tylko podsyca spekulacje o jego możliwej przeprowadzce. W grze o 25-latka jest Liverpool, który według informacji ma przygotować ofertę opiewającą na aż 130 milionów funtów.

Isak, mimo atrakcyjnej podwyżki zaproponowanej przez Newcastle, najwyraźniej nie widzi swojej przyszłości na St James' Park. Jego decyzja o pominięciu wyjazdu z zespołem to jasny sygnał, że szuka nowych wyzwań. Tymczasem Liverpool, mimo niedawnego zakontraktowania innego napastnika, Hugo Ekitike, nadal ma Isaka na celowniku. Według dziennikarza Fabrizio Romano, transfer Szweda może być zależny od ewentualnego odejścia Luis Diaza z Anfield, co otworzyłoby drogę do finalizacji rozmów.

Dla fanów Liverpoolu potencjalne przybycie Isaka to ekscytująca perspektywa, choć rodzi pytania o taktykę trenera Arne Slota. Czy Ekitike zostanie przesunięty na skrzydło, mimo że nie jest to jego optymalna pozycja? A może Isak zajmie centralną rolę w ataku? Te dylematy mogą być wyzwaniem dla szkoleniowca The Reds.

Z kolei dla Newcastle strata kluczowego gracza byłaby ogromnym ciosem. Po sukcesach, takich jak zdobycie Pucharu Ligi i awans do Ligi Mistrzów, klub Eddiego Howe'a liczył na stabilizację składu. Znalezienie następcy dla Isaka, nawet przy dużej kwocie transferowej, będzie niezwykle trudne. Czy 130 milionów funtów wystarczy, by przekonać Magpies do sprzedaży? To pozostaje otwarte pytanie.

Źródło: The Times