Shaw pod ostrzałem przed hitem z Liverpoolem

Manchester United przygotowuje się do hitowego starcia z Liverpoolem w Premier League, które zapowiada się jako jedno z najważniejszych spotkań sezonu. Wokół drużyny z Old Trafford krążą obawy dotyczące formy jednego z kluczowych zawodników, który zdaniem krytyków może zostać obnażony przez intensywny pressing i dynamikę rywali. Chociaż Liverpool w ostatnich latach zazwyczaj wychodził górą z tych konfrontacji, ich obecna słabsza passa daje nadzieję ekipie Rubena Amorima na wykorzystanie tej sytuacji.

Głównym powodem niepokoju jest postawa lewego obrońcy Luke'a Shawa, który według byłego piłkarza United, Paula Parkera, może okazać się najsłabszym ogniwem w niedzielnym meczu. Shaw wystąpił w każdym ligowym spotkaniu pod wodzą Amorima, ale często boryka się z problemami z tempem i koncentracją. Teraz czeka go najtrudniejsze wyzwanie - starcie z Mohamedem Salahem.

Parker w podcaście The Devils’ Advocate nie szczędził słów krytyki. „Patrząc na zespoły, z którymi grali, widać, że nie radzą sobie z tempem i energią” - stwierdził, podkreślając, że Liverpool prawdopodobnie skupi ataki na lewej flance. „Jeśli Liverpool zagra przed nimi, będzie dobrze, ale myślę, że spróbują ich odwrócić, zwłaszcza po lewej stronie z Luke'iem Shawem” - dodał. Były obrońca zwrócił uwagę na zagrożenie ze strony Salaha: „Salah będzie szukał okazji do wbiegnięcia za plecy, z piłką i bez, wiedząc o lenistwie Luke'a Shawa, którego będzie ciągnął za koszulkę i robił takie małe rzeczy”.

Parker skrytykował też brak dyscypliny w zespole United: „Nie mają dyscypliny, zaufanych ludzi, którzy zagrają tak, jak chce menedżer”. Dodał ironicznie: „Można narzekać na jego system, ale w końcu chcą używać słowa 'elita' wobec tych graczy, co jest kompletną bzdurą, szczerze mówiąc, ale jeśli byliby tacy elitarni, byliby na tyle mądrzy, by to zrobić”.

Źródło: CaughtOffside