Alonso o nierównościach w szatni Realu

Xabi Alonso, trener Realu Madryt, otwarcie przyznaje, że w szatni nie można traktować wszystkich zawodników identycznie. Mimo triumfu w niedawnym El Clasico, jego metody zarządzania zespołem budzą wątpliwości jak nigdy dotąd w krótkim okresie jego pracy.

Przed sobotnim starciem z Valencią uwaga skupiła się na reakcji Viniciusa Juniora wobec Alonso i jego późniejszych przeprosinach. Relacja między nimi jest napięta, a szkoleniowiec musiał odpowiedzieć na pięć pytań dotyczących tej sprawy podczas konferencji prasowej. Okazuje się, że Brazylijczyk nie jest jedynym niezadowolonym graczem w ekipie Los Blancos.

Zapytany o zarządzanie osobowościami w szatni na Santiago Bernabeu i różnice w porównaniu z pracą w Bayerze Leverkusen, Alonso podkreślił znaczenie autentyczności. Być sobą. Najważniejsze jest być autentycznym, nie udawać. Zawsze myśleć o tym, co najlepsze dla drużyny. Zawsze utrzymywać dobre relacje, oparte na szacunku, ale rozumiejąc, że nie wszyscy są tacy sami. Trzeba mieć inteligencję emocjonalną. - wyjaśnił, akcentując potrzebę empatii i szacunku wobec indywidualnych cech graczy.

Wielu zaskoczyła decyzja o wystawieniu Eduardo Camavingi w środku pola podczas El Clasico, gdzie ostatecznie zagrał na prawej stronie. Trener uzasadnił ten wybór, wskazując na strategiczną przewagę. Wiedzieliśmy, że to nasza siła, którą mogliśmy wykorzystać, nie tylko dla konkretnej strategii. Inne dni będą wymagać innego podejścia, ale biorąc pod uwagę przeciwnika i nadchodzące wydarzenia, to było potrzebne. Zadziałało dobrze. Nie tylko taktycznie, ale też mentalnie. To podstawa sukcesu taktycznego. Klasyk daje cenne lekcje na przyszłość. - stwierdził Alonso, podkreślając, że taka taktyka przyniosła korzyści zarówno na boisku, jak i w głowach zawodników.

Niestety, tydzień przyniósł też złe wieści - kapitan Dani Carvajal po operacji kolana pauzuje aż do przyszłego roku. Carva zagrał 20 minut, spisał się bardzo dobrze, walczył... a w poniedziałek rano zaskoczenie, telefon od lekarza. Na pewno nam go zabraknie. A skoro wydawało się, że będziemy na niego liczyć... Myślimy siedem lub osiem tygodni. Czekamy na niego. - powiedział trener, wyrażając żal z powodu nieoczekiwanej absencji obrońcy.

Alonso odniósł się również do zarządzania minutami Kyliana Mbappe, francuskiego gwiazdora, który zmaga się z wysokimi obciążeniami. Zawsze martwię się, by nie przeciążać graczy. Trzeba być świadomym wymaganego wysiłku, obciążeń. Są chwile, kiedy trzeba zarządzać tymi momentami. Z Kylianem tak było do tej pory, ale zobaczymy, co przyniesie przyszłość. - zaznaczył, wskazując na ostrożne podejście do kondycji kluczowych graczy.

Źródło: Football Espana