Alonso wspiera Arrasate w kontrowersji sędziowskiej

Xabi Alonso, trener Realu Madryt, stanął po stronie Jagoby Arrasate w sprawie kontrowersyjnej decyzji sędziowskiej z weekendu. W meczu Barcelony z RCD Mallorca Katalończycy prowadzili 2-0 po bramce zdobytej w spornych okolicznościach, co mocno zirytowało szkoleniowca Mallorki.

Do incydentu doszło w pierwszej połowie spotkania. Obrońca Mallorki, Antonio Raillo, wybił głową strzał Lamine Yamala i upadł na murawę. Sędzia nie przerwał gry, mimo potencjalnego ryzyka urazu głowy. Chociaż niektórzy gracze Mallorki zatrzymali się, oczekując gwizdka, Ferran Torres kontynuował akcję i umieścił piłkę w siatce.

Przed spotkaniem Realu Madryt z Osasuną w ramach La Liga, Alonso został zapytany o tę sytuację. "Nie moją rolą jest komentowanie wydarzeń z innych meczów, ale słyszałem wypowiedź Arrasate i uważam, że doskonale to opisał" - stwierdził Alonso w rozmowie z Diario AS.

Arrasate po porażce swojej drużyny 0-3 z Barceloną nie ukrywał frustracji. Wyjaśnił, że zgodnie z niedawnymi wytycznymi, gra powinna być przerwana w przypadku uderzenia w głowę. "Czwarty sędzia sygnalizował przerwanie, arbiter główny już przykładał gwizdek do ust, wszyscy myśleli, że to koniec akcji, a tu nagle uznaje gola. To nas wścieka i irytuje, bo kryteria nie są jednolite" - tłumaczył trener Mallorki, dodając, że sędzia później wyjaśnił mu decyzję, twierdząc, iż Raillo nie był oszołomiony.

Alonso odniósł się również do planowanego rozegrania meczu La Liga w USA. Chodzi o grudniowe starcie Villarrealu z Barceloną, które miałoby odbyć się w Miami jako pierwszy w historii ligi hiszpańskiej pojedynek poza granicami kraju. Szkoleniowiec Realu poparł oświadczenie swojego klubu, które uznało ten pomysł za niedopuszczalny, bo podważa uczciwość rozgrywek. "Zgadzam się z komunikatem klubu. Zmiany regulaminu wymagają jednomyślnej zgody wszystkich uczestników, a tu tego nie ma" - podkreślił Alonso.

Źródło: Football Espana