Bellingham może opuścić Real i wrócić do Anglii

Jude Bellingham, uznawany za jednego z czołowych piłkarzy reprezentacji Anglii i najlepszych pomocników na świecie, ostatnio nie może przebić się do podstawowego składu Realu Madryt. Mimo powrotu po operacji barku w połowie września, Anglik zagrał od pierwszej minuty zaledwie raz. Trener Xabi Alonso woli stawiać na takich graczy jak Arda Guler czy Franco Mastantuono.

Ta sytuacja budzi spekulacje na temat możliwego powrotu Bellinghama do ojczyzny. Kluby z Premier League bacznie obserwują rozwój wydarzeń w Madrycie. Jak podaje Mick Brown w rozmowie z Football Insider, jeśli 21-latek nie odzyska regularnej gry w najbliższych miesiącach, może rozważyć transfer.

Brown podkreśla, że zainteresowanie ze strony angielskich zespołów jest oczywiste. "Oczywiście kluby Premier League będą zainteresowane. W Realu Madryt jest jakiś problem, czy to tylko kwestia niedawnej kontuzji i powrotu do pełnej formy, czy coś innego" - stwierdza ekspert. Dodaje, że brak regularnych występów w klubie spowodował pominięcie Bellinghama w ostatniej kadrze reprezentacji Anglii. "Został pominięty w składzie Anglii, bo nie gra regularnie w Madrycie. To prowadzi do spekulacji, nawet jeśli to po prostu kwestia dochodzenia do siebie po urazie".

Analityk nie ma wątpliwości co do klasy piłkarza. "Jude Bellingham to jeden z najlepszych graczy na świecie, bez dwóch zdań, a w kadrze Anglii jest konsekwentnie jednym z najlepszych. Więc oczywiście kluby będą zainteresowane sprowadzeniem go do Premier League, tak jak wiele z nich było przed jego transferem do Madrytu". Brown sugeruje też, że problemy mogą wynikać z adaptacji do nowego trenera. "Jeśli ma trudności z wejściem do zespołu lub są problemy z dostosowaniem się do życia pod nowym menedżerem, może pojawić się możliwość transferu".

Źródło: CaughtOffside