Besiktas w grze o Jadona Sancho z Man United

Jadon Sancho może wkrótce opuścić Manchester United, a jego przyszłość budzi coraz większe zainteresowanie wśród europejskich klubów. Angielski skrzydłowy, który trafił na Old Trafford za ogromne pieniądze z Borussii Dortmund, nie spełnił oczekiwań, zmagając się z nieregularną formą, kontuzjami oraz konfliktem z byłym trenerem, Erikiem ten Hagiem.

Choć po wypożyczeniu do Chelsea, gdzie przyczynił się do zdobycia Ligi Konferencji, wydawało się, że londyńczycy zdecydują się na stały transfer, plany te upadły. Powodem były zbyt wysokie wymagania finansowe zawodnika, na co nie zgodził się szkoleniowiec Enzo Maresca. Teraz na horyzoncie pojawił się nowy kandydat do pozyskania Sancho - turecki gigant Besiktas. Jak podaje dziennikarz Rudy Galetti, klub jest gotowy do szybkiego działania, ale tylko pod warunkiem, że gracz obniży swoje oczekiwania płacowe. Turecka drużyna widzi w nim gwiazdę, która mogłaby podnieść jakość ataku i zwiększyć rozpoznawalność zespołu na arenie międzynarodowej.

Manchester United, pod wodzą nowego trenera Rubena Amorima, rozważa nowe otwarcie dla niektórych piłkarzy, ale jednocześnie priorytetem pozostaje równowaga w kadrze i budżecie płacowym. Besiktas bacznie obserwuje sytuację i czeka na możliwość rozpoczęcia negocjacji z klubem oraz przedstawicielami Sancho, jeśli warunki finansowe staną się bardziej realne.

Zainteresowanie skrzydłowym wykazują również inne zespoły. Juventus pozostaje w grze, ale transfer zależy od zwolnienia miejsca w budżecie płacowym poprzez sprzedaż zawodników. Z kolei Borussia Dortmund, dawny klub Anglika, umieściła go na liście obserwowanych graczy, choć powrót do Bundesligi nie jest obecnie priorytetem dla niemieckiego zespołu.

Zródło: Rudy Galetti