Goncalo Feio po porażce z Piastem: Legia stworzyła więcej, ale przegrała

Legia Warszawa poniosła porażkę w meczu 20. kolejki PKO BP Ekstraklasy, przegrywając na wyjeździe z Piastem Gliwice 0:1. Jedyną bramkę w spotkaniu zdobył Jorge Felix, a stołeczny klub nie zdołał znaleźć skutecznej odpowiedzi na dobrze zorganizowaną defensywę gospodarzy.

Reakcja Goncalo Feio

Po meczu trener Legii, Goncalo Feio, podkreślił, jak istotne było wsparcie kibiców, zarówno podczas spotkania, jak i po końcowym gwizdku. „Chciałem podziękować kibicom. W Legii, gdzie wymagania są ogromne, ich wsparcie jest kluczowe. Razem z drużyną odbyliśmy rozmowę w szatni i jesteśmy wdzięczni za ich postawę” – zaznaczył szkoleniowiec, nie zapominając także o gratulacjach dla Piasta Gliwice.

Feio zwrócił uwagę, że Legia miała swoje okazje, ale brakowało skuteczności. „Mieliśmy sytuacje, aby otworzyć wynik. Straciliśmy gola w prostej sytuacji, ale Piast nie stworzył wielu okazji. W drugiej połowie reagowaliśmy dobrze, mieliśmy trzy bardzo dobre sytuacje, ale w końcówce nie potrafiliśmy już przełożyć przewagi na konkretne akcje” – analizował trener.

Problemy w ofensywie i brak błysku

Zdaniem Feio, problemem nie była gra w defensywie, ale raczej brak skuteczności i kreatywności w ataku. Piast skutecznie zamykał przestrzenie, a Legia miała trudności z przenoszeniem piłki w kluczowe sektory boiska.

„Zabrakło nam obecności między liniami przeciwnika. Piast gra kompaktowo i nie potrafiliśmy w pełni wykorzystać naszych ofensywnych zawodników, takich jak Gual, Kapustka czy Elitim. W ostatniej tercji brakowało nam błysku” – ocenił szkoleniowiec.

Podkreślił również, że choć Legia stworzyła więcej okazji, nie przełożyło się to na wynik. „Dzisiaj Legia stworzyła więcej, aby wygrać ten mecz. Ale przegrała” – podsumował Feio.

Słabszy dzień Guala i kwestia stałych fragmentów

Trener odniósł się także do występu Marca Guala, który według niego mógł podejmować lepsze decyzje. „To był słabszy mecz w jego wykonaniu, ale Marc to zawodnik, który zawsze pracuje dla drużyny” – stwierdził Feio. Dodatkowo zwrócił uwagę na problemy przy wykonywaniu stałych fragmentów gry. „Trenujemy te elementy, mamy różne warianty, ale dzisiaj niemal za każdym razem piłka nie była podnoszona odpowiednio wysoko. Być może murawa była zbyt miękka w tych miejscach” – zauważył.

Sytuacja bramkarzy i kontuzja Radovana

W meczu wystąpił Vladan Kovacević, a Feio pochwalił nie tylko jego postawę, ale także reakcję całej grupy bramkarskiej. „Vladan był gotowy do gry, zna ligę, jest pewny siebie. Ale warto podkreślić reakcję Kacpra Tobiasza i Gabriela Kobylaka, którzy nie obrażali się na sytuację, tylko podjęli rywalizację” – zaznaczył.

Dodatkowo szkoleniowiec poinformował o urazie Radovana Pankova, który miał problem ze stawem skokowym. Na pełny raport medyczny trzeba jednak poczekać.

Źródło: Legia Warszawa