Klopp chce U-21 Bundesligi. Szefowie klubów sceptyczni
Jürgen Klopp, były trener Liverpoolu, w wywiadzie dla magazynu Kicker zaproponował rewolucyjną zmianę w niemieckim futbolu. Sugeruje stworzenie U-21 Bundesligi, wzorowanej na angielskiej Premier League 2, gdzie grają wyłącznie młodzi talenty z rezerw dużych klubów.
Ta idea oznaczałaby dużą transformację, bo obecnie niemieckie rezerwy nie mają limitu wieku i mogą awansować nawet do trzeciej ligi. Propozycja Kloppa spotkała się jednak głównie z krytyką wśród szefów klubów Bundesligi.
Magazyn Kicker zebrał opinie od 16 z 18 czołowych działaczy. Dwóch - Stefan Kuntz z Hamburger SV i Horst Heldt z Union Berlin - nie skomentowało sprawy. Tylko dwóch poparło pomysł: przedstawiciele RB Leipzig i VfL Wolfsburg. Dziewięciu było przeciw lub sceptycznych, a pięciu pozostało neutralnych lub otwartych na dyskusję.
Przeciwnicy, tacy jak Max Eberl z Bayernu Monachium, argumentują, że taka liga nie pomogłaby w rozwoju. **_"Wierzę, że męski futbol jest bardzo dobry dla młodszych chłopaków"_** - stwierdził Eberl, dodając, że w Anglii ten model jest krytykowany za powtarzalność rywali i może blokować promocję talentów. Podkreślił jednak, że Klopp słusznie zwraca uwagę na opóźnienia w niemieckim szkoleniu młodzieży w porównaniu z innymi krajami.
Lars Ricken z Borussii Dortmund uważa, że zamknięta liga dla U-21 nie rozwiąże problemów. „Trzeba zapewnić naszym topowym talentom jak najszybsze wejście do seniorskiego futbolu" - powiedział, zwracając uwagę na obowiązek edukacji w Niemczech, co ogranicza elastyczność w porównaniu z innymi państwami.
Inni, jak Jochen Saier ze SC Freiburg, krytykują ideę za brak konfrontacji z dorosłymi graczami. "Jeśli kolejny rok grałoby się przeciw tym samym klubom i grupom wiekowym, brakowałoby ważnych elementów rozwoju przed wejściem do profesjonalizmu" - wyjaśnił. Podobne obawy ma Thomas Kessler z FC Köln, chwaląc obecną ścieżkę przez Regionalligę za kontakt z prawdziwym seniorskim futbolem.
Andreas Schicker z TSG 1899 Hoffenheim dodał, że taka liga przedłużyłaby młodzieżowy futbol o dwa lata, bez realnego testu przeciw dorosłym. „To nie działa zadowalająco we Włoszech czy Anglii, gdzie najlepsi młodzi są wypożyczani, by grać w męskim futbolu".
Z kolei zwolennicy, jak Marcel Schäfer z RB Leipzig, witają propozycję z entuzjazmem. **_"Podejście Jürgena jest ekscytujące. Kiedy ktoś taki jak on, z doświadczeniem z Anglii, angażuje się w przyszłość niemieckiego futbolu, to absolutnie mile widziane"_** - powiedział, wspominając pozytywne doświadczenia z turniejami młodzieżowymi.
Źródło: GGFN
