Laporta planuje wczesne wybory w Barcelonie

Joan Laporta, obecny prezydent FC Barcelony, nie ukrywa ambicji, by ubiegać sie o reelekcje na druga z rzedu kadencje. Byloby to jego czwarte ogolne zwyciestwo w wyborach, po dwoch kadencjach w latach 2003-2010, choc drugiej nie ukonczyl.

Laporta wrocil na stanowisko w 2021 roku, obiecujac zatrzymanie Lionela Messiego w klubie. Zastapil wowczas swojego dlugoletniego rywala, Josepa Marie Bartomeu, ktory zrezygnowal po wniosku o wotum nieufnosci.

Od czasu powrotu Laporty, Barcelona przezywala okresy wzlotow i upadkow. Trenerzy Xavi Hernandez oraz Hansi Flick zdobyli po jednym tytule mistrza Hiszpanii, jednak kadencja Xaviego zakonczyla sie niepomyślnie, a Ronald Koeman zostal zwolniony po niespelna roku pracy.

Kadencja Laporty konczy sie w 2026 roku, co wymusza nowe wybory. Wedlug doniesien, prezydent rozwaza ich przeprowadzenie w kwietniu, zamiast tradycyjnego czerwca po zakonczeniu sezonu. Celem jest unikniecie wplywu wynikow druzyny na glosowanie. W kampanii moze mu pomoc Jordi Cuminal, ktory byl czescia jego zespolu w 2021 roku.

Laporta bedzie faworytem w starciu z ewentualnymi rywalami. Prawdopodobnie ponownie zmierzy sie z Victorem Fontem, ktory w poprzednich wyborach zajal drugie miejsce ze swoja kandydatura Si al Futur, skupiona na sprowadzeniu Xaviego do klubu - co pozniej zrealizowal Laporta.

Inni potencjalni kandydaci to Joan Camprubi, wnuk legendarnego prezydenta z lat 60. Augusti Montala, ktory od roku przygotowuje sie do kampanii, oraz ekonomista Marc Ciria i Roig, aktywny w dyskusjach o polityce i finansach klubu.

Źródło: Sport