Lechia Gdańsk wraca do gry z GKS Katowice

Lechia Gdańsk wraca do gry w Ekstraklasie po przerwie reprezentacyjnej. W piątek Biało-Zieloni zainaugurują ósmą kolejkę, podejmując na własnym boisku GKS Katowice. Trener drużyny podzielił się na konferencji prasowej aktualnościami dotyczącymi zdrowia, transferów i przygotowań do meczu.

Wstęp do spotkania poprzedziła informacja o stanie zdrowia szkoleniowca, który niedawno przeszedł zabieg. "Dziś minął tydzień od mojego zabiegu i muszę powiedzieć, że wszyscy w szpitalu byli fantastyczni. Główna pani pielęgniarka i lekarz byli kibicami Lechii i to pewnie pomogło (śmiech). Bardzo dobrze się mną zajęli. Mam mały problem, bo nie mogę krzyczeć jeszcze, ale Radek Bella to będzie robił za mnie." - przyznał trener, podkreślając wsparcie medyczne i tymczasowe ograniczenia.

Ostatnie chwile okna transferowego przyniosły Lechii nowe twarze, które mają zwiększyć konkurencję w zespole. "Wszyscy pracowali bardzo dobrze nad tymi ruchami transferowymi. Zawsze chodzi o wprowadzenie dodatkowej rywalizacji i myślę, że te transfery, których dokonaliśmy, to sprawiły. Oczywiście różni zawodnicy w różnych momentach do nas przychodzili, więc niektórzy potrzebują trochę czasu zanim będą w odpowiedniej formie." - wyjaśnił, zaznaczając, że nowi gracze stopniowo osiągają optymalny poziom.

Szczególną uwagę poświęcono wzmocnieniom w obronie, gdzie dołączyli Matej Rodin i Bartłomiej Kłudka. Trener liczy, że pomogą oni poprawić słabsze elementy defensywy. "Mam nadzieję, że pozwoli to naprawić pewne rzeczy, które do tej pory nie działały. Czas pokaże. Jestem podekscytowany, bo Matej wniesie do naszego zespołu doświadczenie. Cieszy mnie też to, że ma zdolności przywódcze. Komunikuje się z obrońcami i ma bardzo dobre warunki fizyczne." - podkreślił atuty Chorwata, w tym jego doświadczenie i cechy lidera.

Przed starciem z GKS Katowice trener spodziewa się wymagającego pojedynku. "Graliśmy z nimi pod koniec zeszłego sezonu, rywale nie dokonali aż tylu zmian. Mają swój określony styl gry - bardzo duża energia, wysoki pressing. Przed nami trudny mecz, ale każdy mecz w Ekstraklasie jest właśnie taki." - ocenił przeciwnika, przypominając ich dynamiczny styl.

Źródło: Lechia Gdańsk