Lewandowski kontuzjowany - opuści El Clásico

Robert Lewandowski doznał poważnej kontuzji podczas występu w reprezentacji Polski. Napastnik FC Barcelona zerwał mięsień dwugłowy uda w lewej nodze, co wykluczy go z gry na co najmniej cztery do sześciu tygodni. W klubie i u samego zawodnika panuje jednak optymizm, że powrót może nastąpić już po miesiącu.

Kontuzja przytrafiła się Lewandowskiemu w meczu eliminacyjnym do mistrzostw świata 2026 przeciwko Litwie, rozgrywanym w Kownie. Mimo bólu, 37-letni Polak zagrał cały mecz pod wodzą trenera Jana Urbana i nawet strzelił gola w 64. minucie, ustalając wynik na 0-2 dla swojej drużyny. Po powrocie do Barcelony przeszedł badania, które potwierdziły uraz.

Ta niefortunna sytuacja to kolejny przypadek tak zwanego “virus FIFA”, czyli kontuzji odniesionych podczas zgrupowań reprezentacyjnych. Dla Lewandowskiego, który w tym sezonie walczy o miejsce w podstawowym składzie Barcelony, to spory cios. Większą rolę odgrywał ostatnio Ferran Torres, a “Lewy” odpoczywał nawet w towarzyskim spotkaniu Polski z Nową Zelandią.

Trener Hansi Flick ma teraz ograniczone opcje w ataku przed najbliższymi meczami. Dostępni są Marcus Rashford, Ferran Torres (który wrócił z lekką kontuzją z kadry Hiszpanii) oraz Roony Bardghji. Raphinha wciąż nie trenuje z grupą, ale Lamine Yamal wraca do formy i może zagrać przeciwko Gironie. Dani Olmo będzie pauzował dwa-trzy tygodnie, za to Fermin Lopez powinien być gotowy na weekend.

Lewandowski na pewno opuści prestiżowe starcie z Realem Madryt w Clasico na Santiago Bernabeu, a także inne ważne mecze: ligowe z Gironą i Elche, europejskie z Olympiakosem i Club Brugge, oraz wyjazd do Vigo. Nie pomoże też reprezentacji w kluczowych spotkaniach eliminacyjnych z Holandią w Warszawie i Maltą. Jeśli optymistyczne prognozy się sprawdzą, “Lewy” mógłby wrócić na pojedynek z Athletic Bilbao, a potem na ważny mecz Ligi Mistrzów z Chelsea na Stamford Bridge.

Źródło: Mundo Deportivo