Polska pokonuje Mołdawię w meczu pożegnalnym Kamila Grosickiego []

W piątkowy wieczór, 6 czerwca 2025 roku, na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbyło się wyjątkowe spotkanie. Reprezentacja Polski zmierzyła się towarzysko z Mołdawią w ramach pierwszej kolejki cyklu Friendlies. Mecz zakończył się zwycięstwem Biało-Czerwonych 2:0, ale wynik zszedł na dalszy plan – to spotkanie było pożegnaniem Kamila Grosickiego, który po 95 występach oficjalnie zakończył reprezentacyjną karierę.

Od pierwszych minut Polacy narzucili wysokie tempo. Już w 2. minucie Kamil Grosicki posłał piłkę z rzutu rożnego w pole karne. Kilka chwil później po kolejnym dośrodkowaniu „Grosika” strzelał głową Jakub Moder – jednak bramkarz Mołdawii, Cristian Avram, był na posterunku. Chwilę później głową próbował także Adam Buksa, ale piłka przeleciała nad poprzeczką.

Zespół Michała Probierza dominował i regularnie nękał obronę rywali. W 14. minucie Zalewski miał dogodną okazję sam na sam, lecz znów Avram popisał się refleksem. W 21. minucie Sebastian Szymański uderzył mocno z dystansu, zmuszając bramkarza do kolejnej interwencji.

W 30. minucie Polska w końcu dopięła swego. Po świetnej akcji Adama Buksy, piłka trafiła do Matty’ego Casha, który pięknym strzałem z woleja w lewy dolny róg dał Polsce prowadzenie. Chwilę później, w 32. minucie, nadszedł moment symboliczny – Kamil Grosicki opuścił murawę przy owacjach na stojąco, oddając miejsce Karolowi Świderskiemu. W swoim ostatnim meczu w biało-czerwonych barwach „Grosik” zostawił serce na boisku.

Do przerwy wynik nie uległ zmianie. Mołdawianie próbowali się odgryzać, ale ich akcje kończyły się na dobrze zorganizowanej defensywie Polaków. Na przestrzeni kilku minut żółte kartki obejrzeli Nikita Moțpan i Artur Ioniță.

Od razu po przerwie trener Probierz wprowadził dwóch nowych zawodników – Walukiewicza i Bogusza. W 49. minucie Mołdawia miała okazję po dośrodkowaniu Cojocaru, lecz rzut rożny nie przyniósł efektów. W 52. minucie Walukiewicz uderzył z woleja – niestety, niecelnie. Polska nadal przeważała, choć brakowało skuteczności.

Zmiany napływały z obu stron – do gry weszli m.in. Frankowski i Kamiński za Casha i Zalewskiego, a Mołdawianie wymienili kilku graczy, w tym Postolachiego i Bodisteanu. W 67. minucie właśnie Postolachi groźnie uderzył, lecz Marcin Bułka wykazał się dobrą interwencją. Polacy odpowiedzieli strzałami Kamińskiego i Modera – oba niecelne.

W 74. minucie Buksa oddał miejsce Piątkowi, a Mołdawia kontynuowała rotacje. W końcówce Frankowski kilkukrotnie próbował sforsować obronę Mołdawii – najpierw groźnym dośrodkowaniem, później strzałem z pierwszej piłki, który minął słupek.

Wreszcie, w 88. minucie Jakub Kamiński zagrał do Bartosza Slisza, który precyzyjnym strzałem z obrzeża pola karnego ustalił wynik meczu na 2:0. Sędzia doliczył jeszcze minutę, po czym zakończył spotkanie.

Składy:

Polska: Marcin Bułka – Maksymilian Skrzypczak, Jan Bednarek, Jakub Kiwior – Matty Cash, Sebastian Szymański, Bartosz Slisz, Jakub Moder – Nicola Zalewski, Kamil Grosicki– Adam Buksa

Mołdawia:
Cristian Avram – Vadim Rață, Victor Mudrac, Veaceslav Posmac, Oleg Reabciuk – Mihail Caimacov, Artur Ioniță, Nikita Moțpan – Maxim Cojocaru, Ion Nicolaescu, Victor Baboglo