Real Madryt kontra La Liga: Nowy spór o terminarz

Real Madryt znów w konflikcie z władzami La Liga. Tym razem kością niezgody jest decyzja o odmowie przesunięcia meczu z Osasuną, co wywołało ostrą reakcję ze strony klubu. Na oficjalnym kanale Real Madrid TV padły mocne słowa o nierównym traktowaniu i manipulacji rozgrywkami. Z kolei prezydent La Liga, Javier Tebas, nie pozostał dłużny, publikując w mediach społecznościowych krytyczne uwagi pod adresem prezesa Realu, Florentino Pereza.

Spór rozgorzał na nowo, gdy władze ligi oraz sąd odwoławczy odrzuciły prośbę Realu o zmianę terminu spotkania z Osasuną. Klub argumentuje, że brak odpowiedniego okresu przygotowawczego przed sezonem stawia ich w niekorzystnej sytuacji. W odpowiedzi stacja klubowa stwierdziła, że rozgrywki startują w atmosferze nierówności i braku poszanowania dla zdrowia zawodników oraz zasad fair play. 'Zawody są wypaczone i zmanipulowane, a zdrowy rozsądek został zignorowany' - przekazano w ostrym komunikacie.

Javier Tebas szybko zareagował na zarzuty, publikując w mediach społecznościowych obszerne komentarze, w których ironicznie nazwał Pereza 'najwyższą istotą'. Prezydent La Liga zarzucił Realowi próby wpływania na regulacje i podejmowanie działań prawnych przeciwko niemu, w tym wielokrotne skargi i próby odsunięcia go od stanowiska. Tebas wskazał również na prawnika Miguela Garcię Cabę, związanego wcześniej z Realem, krytykując jego stanowisko w sprawie i sugerując brak obiektywizmu. W swoich wypowiedziach nie szczędził aluzji do politycznych powiązań i dawnych kontrowersji.

Konflikt między Realem Madryt a władzami La Liga trwa od lat, a obecna sytuacja tylko zaostrza napięcia. Klub regularnie krytykuje decyzje ligi, federacji i sędziów, podczas gdy Tebas konsekwentnie odpiera zarzuty, wskazując na działania Realu jako próby narzucania własnych zasad. Czy obie strony znajdą wspólny język przed startem sezonu? Na razie nic na to nie wskazuje.

Źródło: Football Espana