Real Madryt stawia na Carrerasa w walce z Yamalem

Barcelona i Real Madryt zapowiadają się na głównych pretendentów do tytułu mistrza La Liga w sezonie 2025-26. Choć Atletico Madryt również może włączyć się do walki dzięki udanym transferom letnim, oczy kibiców będą zwrócone przede wszystkim na rywalizację gigantów w El Clasico. Obie drużyny są zdeterminowane, by sięgnąć po ligowe trofeum.

W poprzednim sezonie Barcelona wyraźnie dominowała w bezpośrednich starciach z Realem, wygrywając wszystkie cztery spotkania w różnych rozgrywkach. Wyniki 4-0 i 4-3 w La Liga, 3-2 w Pucharze Króla oraz 5-2 w Superpucharze Hiszpanii to bolesne wspomnienia dla madrytczyków. Teraz Real, pod wodzą nowego trenera Xabi Alonso, szuka rewanżu. Jednym z kluczowych wzmocnień ma być Alvaro Carreras, nowy nabytek klubu, który ma odegrać istotną rolę w zatrzymaniu gwiazd Barcelony.

Szczególnym wyzwaniem dla Carrerasa będzie powstrzymanie młodego talentu Barcelony, Lamine Yamala. 18-latek w minionym sezonie błyszczał w starciach z Realem, zdobywając trzy gole i notując dwie asysty w czterech meczach. Nowy obrońca Los Blancos zdaje sobie sprawę z tego zadania. W rozmowie z kibicem podkreślił, że kluczem do sukcesu w El Clasico będzie neutralizacja Yamala, mówiąc: "Musimy zatrzymać Lamine Yamala!".

W Realu wiążą duże nadzieje z powrotem Carrerasa, który wcześniej rozwijał się w akademii klubu, La Fabrica. Po udanym debiucie w przedsezonowym sparingu przeciwko WSG Tirol, oczekuje się, że stanie się podstawowym lewym obrońcą. Jednak konkurencja w postaci Ferlanda Mendy'ego i Frana Garcii zmusza go do utrzymania wysokiego poziomu gry.

Źródło: Football Espana