Samuel Lino opuszcza Atletico. Flamengo nowym domem

Atletico Madryt kontynuuje intensywną przebudowę składu w letnim oknie transferowym. Po licznych wzmocnieniach, takich jak zakontraktowanie Alexa Baeny, Johnny'ego Cardoso czy Davida Hancko, klub żegna się również z kolejnymi zawodnikami. W ostatnich tygodniach szeregi zespołu opuścili już Axel Witsel, Cesar Azpilicueta, Reinildo Mandava, Rodrigo Riquelme, Angel Correa oraz Rodrigo De Paul, który przeszedł do Interu Miami. Teraz do tej listy dołączy Samuel Lino, dla którego znaleziono nowego pracodawcę.

Według najnowszych doniesień, Atletico osiągnęło porozumienie z brazylijskim Flamengo w sprawie transferu Lino. Kwota transakcji ma wynieść 24 miliony euro, co przyniesie klubowi spory zysk, zważywszy na to, że trzy lata temu sprowadzono go z Gil Vicente za zaledwie 6,5 miliona euro. Dla 24-letniego zawodnika będzie to powrót do ojczyzny, gdzie spotka się z innym byłym graczem Atletico, Saulem Niguezem, który niedawno również dołączył do Flamengo po rozwiązaniu kontraktu z madryckim klubem.

Lino w barwach Atletico rozegrał łącznie 93 spotkania w ciągu dwóch sezonów, z czego jeden spędził na wypożyczeniu w Valencii. Mimo obiecującego początku, nie udało mu się w pełni spełnić oczekiwań, co skłoniło władze klubu do rozważenia ofert za niego. Choć wcześniej łączono go z klubami z Premier League, ostatecznie to Flamengo okazało się najbardziej zdeterminowane, by sprowadzić go do siebie.

Pieniądze uzyskane z transferu Lino mają zostać przeznaczone na znalezienie jego następcy. Atletico wyraziło zainteresowanie Ademolą Lookmanem z Atalanty, jednak negocjacje mogą być trudne, gdyż zawodnik podobno woli transfer do innego włoskiego klubu, Interu Mediolan. Mimo sporych wydatków w tym oknie transferowym, madrycki zespół nie zamierza zwalniać tempa i planuje dalsze wzmocnienia.

Źródło: Football Espana