Xabi Alonso stawia na Mastantuono w Realu Madryt

Xabi Alonso obejmuje stery w Realu Madryt i już wprowadza swoje pomysły na grę zespołu. Nowy trener, choć wolałby rozpocząć pracę po Klubowych Mistrzostwach Świata, miał okazję przyjrzeć się drużynie podczas przerwy letniej. Niestety, towarzyski mecz z Paris Saint-Germain zakończył się dotkliwą porażką, ale pozwoliło to przyspieszyć proces planowania na nadchodzący sezon.

Podczas tournée w USA Alonso testował różne ustawienia, takie jak 4-3-3 czy 5-3-2, ale zapowiada elastyczność w taktyce. Jak donosi hiszpańska prasa, szkoleniowiec rozważa przejście na formację 4-2-3-1, w której Aurelien Tchouameni będzie czasami cofał się do linii obrony, tworząc pięcioosobowy blok defensywny. Tego typu rozwiązania były już widoczne podczas Klubowych Mistrzostw Świata.

Dużym zaskoczeniem jest rola, jaką Alonso przewiduje dla nowego nabytku Realu - Franco Mastantuono. Młody talent z River Plate, który dołączy do zespołu za kwotę 63 milionów euro, ma od razu otrzymać miejsce w podstawowym składzie. W planowanej formacji 4-2-3-1 Argentyńczyk będzie grał na prawej stronie trójki za napastnikiem. Co ciekawe, Mastantuono wyprzedzi w hierarchii Ardę Gulera, a z powodu kontuzji Jude'a Bellinghama, który wraca po operacji barku, jego szanse na grę od pierwszych minut są jeszcze większe. To wyraźny znak zaufania ze strony trenera.

Adaptacja Mastantuono do nowego środowiska będzie jednak ekspresowa. Oficjalnie dołączy do treningów dopiero po osiągnięciu pełnoletności, a do pierwszego meczu ligowego Realu z Osasuną pozostaną mu zaledwie cztery wspólne sesje treningowe. Mimo to Alonso wierzy, że młody gracz szybko odnajdzie się w zespole, zarówno na boisku, jak i poza nim.

Real Madryt pod wodzą Alonso szykuje się na prawdziwą rewolucję w składzie. Oprócz Mastantuono, w podstawowej jedenastce od początku mają grać także Trent Alexander-Arnold, Dean Huijsen oraz Alvaro Carreras, który ma być pierwszym wyborem na lewej obronie. Wygląda na to, że kibice Los Blancos zobaczą aż czterech nowych zawodników w wyjściowym ustawieniu. Czy taka strategia przyniesie sukces? Przekonamy się w nadchodzących spotkaniach.

Źródło: Diario AS