Alonso broni Realu po porażce z Liverpoolem

Xabi Alonso, trener Realu Madryt, stanął w obronie swoich podopiecznych po drugiej porażce w tym sezonie, do której doszło we wtorek. Królewscy udali się na Anfield, by zmierzyć się z mistrzem Anglii, Liverpoolem, w ramach Ligi Mistrzów. Ostatecznie to gospodarze wyszli zwycięsko z pojedynku, triumfując 1-0 dzięki trafieniu głową Alexisa Mac Allistera w drugiej połowie spotkania.

Po meczu Los Blancos spotkała się z falą krytyki za słabą postawę na boisku. Jedynie genialna gra bramkarza Thibauta Courtoisa pozwoliła im pozostać w grze o remis do samego końca.

Jednak Alonso jest przekonany, że jego drużynie nie zabrakło waleczności podczas starcia na boisku rywala. Komentując występ swojej ekipy tuż po końcowym gwizdku, hiszpański szkoleniowiec podkreślił: "Brak intensywności? Nie, nie sądzę, że o to chodziło. Rywalizowaliśmy dobrze, to był wymagający mecz. Nie mam nic do powiedzenia drużynie. Po prostu brakowało nam precyzji w ostatniej tercji boiska." Te słowa pokazują, że trener widzi problem nie w postawie zawodników, lecz w detalach wykończenia akcji.

Źródło: GSFN