Alonso o dyscyplinie w Realu po czerwonej Carvajala

Xabi Alonso, menedżer Realu Madryt, zapowiedział rozmowy z piłkarzami na temat problemów dyscyplinarnych. Decyzja ta wynika z drugiej czerwonej kartki, którą otrzymał zespół w ciągu dwóch ostatnich meczów. Po wyrzuceniu z boiska Deana Huijsena w weekend, tym razem kłopoty spotkały Danego Carvajala.

Chociaż czerwona kartka Huijsena budziła kontrowersje w ekipie Los Blancos, Alonso przyznał, że kapitan drużyny powinien był uniknąć takiego błędu. W rozmowie z mediami stwierdził: „Wyrzucenie było do uniknięcia z naszej strony, szkoda, i będziemy musieli o tym porozmawiać. Drugą sprawą jest to, co sędzia odgwizdał.”

Trener był jednak o wiele bardziej wyrozumiały wobec Ardy Gulera, który w pierwszej połowie stracił piłkę, co doprowadziło do gola Olympique Marseille. Alonso uznał to za element procesu adaptacji do nowej pozycji. Podkreślił: „To, co mówiłem podczas Klubowych Mistrzostw Świata, że musimy inwestować w Ardę, teraz nabiera większego sensu. Arda dotykał piłki więcej niż powinien, i dlatego pojawił się błąd. To nie problem. Warto w niego inwestować i jest na dobrej drodze. To samo mówię o Mastantuono. Myślę, że sobie poradzi; miał swoje szanse...”

Ogólnie Alonso chwalił postawę zespołu, szczególnie w pierwszych 30 minutach spotkania i reakcję na czerwoną kartkę Carvajala. „W meczu wydarzyło się dużo rzeczy. Fantastyczna pierwsza pół godziny, z tempem, dobrą presją i wieloma okazjami. Mogliśmy objąć prowadzenie, ale straciliśmy gola. Potem mecz się wyrównał. W drugiej połowie naciskaliśmy, nie z tyloma okazjami, ale miałem wrażenie, że kontrolowaliśmy grę, aż Carva skomplikował sytuację. Pokazaliśmy ducha Ligi Mistrzów na Bernabeu, a wynik 2-1 pozwolił nam bronić się w dziesiątkę i zdobyć trzy bardzo ważne punkty. To bardzo ważne zwycięstwo.”

Dzięki determinacji Real odniósł ważne zwycięstwo 2-1, mimo gry w dziesiątkę.

Źródło: Football Espana