Amorim tłumaczy brak Mainoo w United
Manchester United zremisował 1-1 z Fulham na Craven Cottage, nadal pozostając bez zwycięstwa w obecnym sezonie Premier League. Drużyna prowadzona przez Rubena Amorima zmaga się z narastającymi problemami, a po zaledwie dwóch kolejkach widać, że atak, obrona i środek pola nie spełniają oczekiwań.
Jednym z piłkarzy, który nie pojawił się na boisku w obu meczach, jest pomocnik Kobbie Mainoo. Podobnie jak w poprzedniej porażce 1-0 z Arsenalem na Old Trafford, młody zawodnik pozostał nieużywanym rezerwowym w starciu z Fulham.
Trener Amorim wyjaśnił powody tej decyzji, podkreślając wewnętrzną rywalizację w zespole. Według Portugalczyka, Mainoo walczy o miejsce w składzie z kapitanem Bruno Fernandesem. „On teraz walczy o tę pozycję z Bruno”, powiedział Amorim, dodając, że dokonał zmian w środku pola, wprowadzając Masona Mounta, aby zwiększyć szanse na gola. „I zmieniłem dwóch pomocników. Wpuściłem Masona Mounta, ponieważ chcieliśmy zdobyć bramkę i kiedy dokonałem tej zmiany, poczułem, że zespół musi wrócić do jednego defensywnego pomocnika obok Bruno”.
Amorim zaznaczył, że Mainoo musi rywalizować z Fernandesem na treningach, co jest normą w takim klubie jak Manchester United. „On (Mainoo) po prostu musi walczyć o miejsce z Bruno, tak jak to powinno wyglądać w Manchesterze United. Czasami zagra razem z Bruno, ale w tej chwili walczy na treningach z Bruno o tę pozycję”. Te słowa wskazują, jak trudna jest sytuacja Mainoo, biorąc pod uwagę, że Fernandes to nie tylko kapitan, ale i najbardziej wpływowy gracz zespołu, znany z imponujących występów w poprzednim sezonie.
Źródło: Manchester Evening News