Barcelona blisko powrotu do Camp Nou

Barcelona stoi przed kluczowym momentem w sprawie powrotu na swój legendarny stadion. Do meczu z Valencią w La Liga pozostało mniej niż dwa tygodnie, a miejsce spotkania wciąż nie jest potwierdzone. Klub liczy na zielone światło dla gry na Spotify Camp Nou podczas przerwy reprezentacyjnej, choć przed ostateczną decyzją pozostaje jeszcze sporo pracy.

Władze Barcelony muszą dostarczyć do La Liga niezbędne dokumenty, w tym Certyfikat Zakończenia Prac, by uzyskać zgodę na powrót. Termin mija w poniedziałek, ale możliwe jest pewne wydłużenie dzięki elastyczności ze strony rady miasta i ligi. Według doniesień, kataloński gigant oczekuje kompletu papierów przed środą, a być może nawet w ciągu najbliższych godzin.

Pewność w klubie rośnie. Barcelona przewiduje, że do końca poniedziałku otrzyma pozwolenia na organizację meczów z pojemnością 27 tysięcy kibiców. To otworzyłoby drogę do rozegrania starcia z Valencią właśnie na Spotify Camp Nou, co byłoby wielkim wydarzeniem dla fanów.

Sytuację komplikuje fakt, że alternatywny obiekt, Estadi Olimpic Lluis Companys, gdzie Blaugrana grała przez ostatnie sezony, nie jest dostępny na ten termin. Powodem jest koncert Post Malone, zaplanowany na kilka dni wcześniej. Klub podpisał umowę na korzystanie z tego stadionu do lutego, ale w przypadku meczu z Valencią to rozwiązanie odpada.

W najgorszym scenariuszu Barcelona wróci na Camp Nou dopiero na kolejne spotkanie z Getafe w następny weekend. Jednak w klubie panuje optymizm, że powrót nastąpi już za dwa tygodnie, właśnie przeciwko Valencii. To ważny krok w procesie renowacji stadionu, który ma przywrócić drużynie pełną moc domowego boiska.

Źródło: Football España