Barcelona: Powrót na Camp Nou pod znakiem zapytania

Barcelona może nie wrócić na czas na odnowiony stadion Spotify Camp Nou. Plany powrotu mistrza La Liga na swoje legendarne boisko stanęły pod znakiem zapytania, co wywołało spore zamieszanie wśród kibiców.

Zaledwie kilka tygodni temu klub ogłosił, że zamierza rozegrać tradycyjny mecz o Trofeum Joan Gamper na zmodernizowanym obiekcie. Spotkanie to miało być symbolicznym powrotem na stadion po okresie remontów. Wszystko wydawało się zmierzać w dobrym kierunku, aż do najnowszych doniesień, które rzucają cień na te plany.

Według informacji podanych przez stację RAC1, władze miasta Barcelony uważają, że powrót na stadion w wyznaczonym terminie jest mało prawdopodobny. Urzędnicy wyrazili zaskoczenie, że kampania promująca powrót klubu na Camp Nou została rozpoczęta, mimo braku zatwierdzonych pozwoleń. Jak podaje RAC1, miejskie władze wskazują na brak formalnych zgód jako główną przeszkodę w realizacji planów.

Ten zwrot akcji budzi niepokój wśród fanów Blaugrany, którzy z niecierpliwością czekali na moment, gdy ich drużyna ponownie zagra na historycznym obiekcie. Spotify Camp Nou, będący jednym z najbardziej rozpoznawalnych stadionów na świecie, przechodzi obecnie gruntowną modernizację, która ma dostosować go do współczesnych standardów. Powrót na boisko miał być ważnym krokiem w historii klubu, ale teraz wszystko wskazuje na to, że kibice będą musieli uzbroić się w cierpliwość.

Sytuacja pozostaje dynamiczna, a klub oraz władze miasta muszą znaleźć wspólne rozwiązanie, by przyspieszyć proces uzyskania niezbędnych dokumentów. Na razie nie ma pewności, czy Barcelona zdoła rozegrać zaplanowany mecz na swoim stadionie, czy też będzie zmuszona szukać alternatywnego miejsca.

Źródło: RAC1