Barcelona zaczyna sezon na wyjeździe przez Camp Nou
Barcelona rozpocznie nowy sezon La Liga w nietypowy sposób, grając trzy pierwsze mecze na wyjeździe. Powodem są opóźnienia w renowacji ich legendarnego stadionu Camp Nou, które uniemożliwiają rozegranie spotkań na własnym obiekcie aż do czwartej kolejki rozgrywek. Zespół prowadzony przez Hansiego Flicka ma ambicje obrony mistrzowskiego tytułu, ale trudności związane z infrastrukturą komplikują przygotowania do kampanii.
La Liga oficjalnie potwierdziła, że powrót na Camp Nou nastąpi dopiero po wrześniowej przerwie reprezentacyjnej, a pierwszym domowym spotkaniem ma być starcie z Valencią. Do tego czasu Barcelona zmierzy się na wyjeździe kolejno z Mallorcą, Levante oraz Rayo Vallecano. Terminy tych spotkań zostały dostosowane do panujących w Hiszpanii upałów - większość gier w początkowej fazie sezonu zaplanowano na wieczorne godziny, by uniknąć ekstremalnych temperatur w ciągu dnia.
Pierwszy mecz z Mallorcą rozpocznie się o 18:30 czasu lokalnego, kolejne starcia z Levante i Rayo Vallecano odbędą się o 21:30. Decyzje te podjęto w trosce o zdrowie zawodników i komfort kibiców, a także po konsultacjach między ligą a klubami. Wieczorne godziny mają zapobiec konieczności wprowadzania przerw na ochłodzenie w trakcie spotkań.
Dodatkowo, po trzech wyjazdowych pojedynkach, drużyna Flicka uda się na zgrupowania reprezentacyjne, gdzie wielu graczy weźmie udział w kwalifikacjach do mistrzostw świata 2026. Dla Barcelony początek sezonu będzie więc wymagający nie tylko ze względu na brak domowego stadionu, ale także napięty harmonogram.
Źródło: Football Espana
