Fernandes chwali Sesko i Mbeumo po wygranej United
Bruno Fernandes, kapitan Manchesteru United, nie szczędził słów uznania dla dwóch kolegów z drużyny po sobotnim triumfie nad Chelsea na Old Trafford.
Czerwone Diabły zgarnęły komplet punktów w starciu z ekipą Enzo Mareski. Bramki dla gospodarzy strzelili Fernandes oraz Casemiro, natomiast dla gości trafił Trevoh Chalobah, co dało im nadzieję na remis w końcówce. Jednak United zaprezentowali świetną obronę w drugiej połowie.
Decydujący moment nastąpił już w 5. minucie, gdy bramkarz Chelsea, Robert Sanchez, otrzymał czerwoną kartkę za faul na Bryanie Mbeumo. Napastnik został obsłużony precyzyjną główką przez Benjamina Sesko.
Obaj ofensywni gracze United stworzyli akcję, która przesądziła o losach spotkania. Fernandes podkreślił, że Sesko i Mbeumo wykazali prawdziwą mentalność zespołu, zmuszając Sancheza do interwencji. W rozmowie z BBC Sport powiedział: "Chcesz dobrze grać, ale na koniec dnia liczą się punkty". Dodał: "Nie zdobywaliśmy punktów, na które liczyliśmy. Pod koniec meczu byliśmy bardzo mocni w obronie pola karnego i zmuszaliśmy ich do dośrodkowań".
Kapitan United zaznaczył, że czerwona kartka dla rywali była efektem ich agresywnego startu: "Dostaliśmy czerwoną kartkę dla Chelsea dzięki naszej mentalności, z jaką zaczęliśmy mecz. Zawodnicy muszą biegać za plecy, gdy Ben walczy o piłkę, i to właśnie zrobił Bryan". Ta sekwencja pokazała, jak ważna jest determinacja w ekipie.
Źródło: CaughtOffside