Flick wściekły na Koundé po meczu z Brugge

Hansi Flick nie krył niezadowolenia z postawy Julesa Koundé w ostatnim meczu Barcelony. Francuski obrońca po raz kolejny zawiódł oczekiwania trenera podczas starcia z Club Brugge.

W spotkaniu na arenie europejskiej, które odbyło się w środę, Koundé rozpoczął grę na pozycji prawego obrońcy. Były zawodnik Sevilli miał problemy zarówno w defensywie, jak i ofensywie. Jego największy błąd wydarzył się na początku meczu, gdy spóźnił się z wyjściem do pułapki ofsajdowej. To pozwoliło rywalom na przebicie się przez linię obrony i zdobycie bramki otwierającej wynik.

Trener Barcelony nie mógł przejść obojętnie obok takiego występu. Według raportu, Flick był wściekły na 26-letniego Francuza podczas pobytu w Belgii. Szkoleniowiec czuł się sfrustrowany z powodu powtarzających się u Koundé problemów z koncentracją. Te lapsusy w skupieniu stają się coraz bardziej niepokojące dla całej drużyny.

Mimo wszystko, Flick na razie nie zamierza rezygnować z usług Koundé w podstawowym składzie. Jednak jeśli forma obrońcy nie ulegnie poprawie i błędy będą się powtarzać, trener może nie mieć innego wyjścia, jak posadzić go na ławce rezerwowych. To ostrzeżenie dla Francuza, który musi szybko wrócić do wysokiej dyspozycji, by utrzymać miejsce w zespole Blaugrany.

Źródło: Fichajes