Kane planuje rewanż na Arsenal po klęsce Bayernu

Harry Kane i jego Bayern Monachium doznali dotkliwej porażki w starciu z Arsenalem w Lidze Mistrzów, ale napastnik już snuje plany na rewanż.

W meczu dwóch liderów fazy ligowej tych prestiżowych rozgrywek londyńczycy triumfowali 3-1. Bramki dla gospodarzy zdobyli Jurrien Timber, Noni Madueke oraz Gabriel Martinelli, podczas gdy jedyne trafienie dla Bawarczyków zaliczył Lennart Karl, co okazało się jedynie honorowym golem.

Podopieczni Mikela Artety weszli w to spotkanie z impetem po przekonującym zwycięstwie 4-1 nad Tottenhamem, demonstrując kontynuację znakomitej formy i determinację w walce o najwyższe cele w tym sezonie.

Kapitan reprezentacji Anglii, doceniając klasę rywali, nie ukrywa optymizmu co do kolejnego starcia. W rozmowie z TNT Sports, cytowanej przez The Standard, Kane przyznał: "Ciężki mecz, mniej więcej taki, jakiego się spodziewaliśmy". Dodał, że pierwsza połowa była wyrównana i remis byłby sprawiedliwym wynikiem, ale w drugiej części jego zespół stracił intensywność i energię. "Przegrywaliśmy zbyt wiele pojedynków i Arsenal nas za to ukarał" - ocenił.

Napastnik podkreślił, że to lekcja do odrobienia, zwłaszcza w obliczu pierwszej porażki w sezonie, ale nie ma powodów do paniki. Chwalił przeciwników: "To dobra drużyna, nie bez powodu wygrali wszystkie mecze w Lidze Mistrzów i prowadzą w Premier League". Zwrócił uwagę na ich solidną strukturę, umiejętność wygrywania pierwszych i drugich piłek oraz zagrożenie ze stałych fragmentów gry. "Mają dobry skład, jestem pewien, że spotkamy się z nimi ponownie w późniejszych fazach Ligi Mistrzów i czekamy na to" - zapowiedział Kane, sygnalizując gotowość do zemsty.

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że obie ekipy skrzyżują drogi w dalszych etapach turnieju, biorąc pod uwagę ich potencjał. Kane, znany z skuteczności przeciwko Arsenalowi z czasów gry w Tottenhamie, czuł się izolowany na Emirates Stadium, ale liczy na odmianę losu w ewentualnym rewanżu. Tymczasem Arsenal, mimo problemów z kontuzjami, udowodnił głębię składu i wysoką jakość, odnosząc komfortowe zwycięstwo.

Źródło: CaughtOffside