Kontuzja Trenta osłabia Real Madryt

Real Madryt ponownie zmaga się z problemami na pozycji prawego obrońcy po kolejnej poważnej kontuzji Trenta Alexandra-Arnolda. Angielski reprezentant, który wcześniej opuścił już sześć tygodni sezonu, doznał urazu podczas meczu z Athletic Club, co zmusiło go do zejścia z boiska w 55. minucie.

W spotkaniu tym Alexander-Arnold prezentował się najlepiej w obecnym sezonie, ale nagle zgłosił problem i poprosił o zmianę. Klub początkowo określił kontuzję jako niepokojącą, a obawy potwierdziły się - badania wykazały naderwanie mięśnia dwugłowego uda. Zawodnik będzie pauzował przez dwa miesiące, co oznacza absencję w kluczowych rozgrywkach.

W tym czasie Los Blancos rozegrają mecze w Superpucharze Hiszpanii, pozostałe spotkania fazy ligowej Ligi Mistrzów, a także rundy 1/32 i 1/16 finału Copa del Rey oraz sześć pojedynków w La Lidze. W Europie czekają ich starcia z Manchesterem City, Benficą i AS Monaco, natomiast w półfinale Superpucharu zmierzą się z Atletico Madryt. W lidze hiszpańskiej zaplanowano spotkania z Celtą Vigo, Alaves, Sevillą, Realem Betis, Levante i Villarrealem. Łącznie Alexander-Arnold może opuścić nawet 13 gier. Najwcześniejszy możliwy powrót to mecz z Rayo Vallecano pod koniec stycznia, choć bardziej realny termin to wyjazd do Valencii na początku lutego.

Lepsze wiadomości dotyczą Eduardo Camavingi, który również zszedł z boiska w meczu z Athletic z powodu urazu. U Francuza zdiagnozowano lekkie skręcenie kostki. Przejdzie testy sprawnościowe przed niedzielnym starciem z Celtą Vigo na Bernabeu, ale jego udział w spotkaniu z Manchesterem City trzy dni później nie jest zagrożony.

Mimo kontuzji, trener Realu Madryt Xabi Alonso pozytywnie ocenił występ drużyny. Trener Realu Madryt Xabi Alonso pochwalił swoją drużynę za najbardziej kompletny występ w sezonie przeciwko Athletic Club. To pokazuje, że zespół potrafi radzić sobie w trudnych sytuacjach.

W obliczu absencji Alexandra-Arnolda na prawą obronę prawdopodobnie wróci Fede Valverde. Urugwajczyk grał tam już w tym sezonie i prezentował się znakomicie. Alternatywą jest Raul Asencio, ale Valverde uznawany jest za skuteczniejszą opcję. Pocieszeniem dla Alonso jest fakt, że Dani Carvajal powinien wrócić na początek roku, co pozwoli pokryć drugą część pauzy Anglika.

Źródło: Football España