Maresca: Cel to Liga Mistrzów za dwa lata

Trener Chelsea, Enzo Maresca, w ostatnich wypowiedziach wyjaśnił, jakie cele stawia przed klubem na najbliższe sezony. „Celem z klubem było grać w Lidze Mistrzów za dwa lata, a nie za jeden”, powiedział Maresca, podkreślając, że rozwój drużyny wymaga czasu. Jego zdaniem, pomimo problemów w poprzednich sezonach, Chelsea podąża we właściwym kierunku.

„Nie zapominajmy, że przez ostatnie dwa lata Chelsea nigdy nie była w czołowej czwórce. Jesteśmy na właściwej drodze. Będziemy robić wszystko, aby doprowadzić ten klub tam, gdzie jego miejsce.”

Choć celem jest dalsza poprawa, Maresca zapewnia, że zespół będzie starał się jak najlepiej przygotować na każdy mecz, w tym nadchodzące starcie z Brighton. W kontekście składu, trener odniósł się również do stanu zdrowia kluczowych zawodników. „Nie ma żadnych kontuzji ani problemów z Reece'em Jamesem. Będzie dostępny na mecz z Brighton.” 

Trener Chelsea omówił także sytuację innych zawodników. W przypadku Roméo Lavi, Maresca wyjaśnił, że pomocnik wróci na boisko najwcześniej pod koniec marca. „Zajmie jeszcze trochę czasu, zanim Roméo Lavia będzie gotowy do gry, prawdopodobnie pod koniec marca.”

Inni piłkarze, którzy wracają po kontuzjach, to Wesley Fofana i Marc Guiu. Fofana rozpoczął już treningi z drużyną, a jego pełny powrót do składu przewidywany jest za 2-3 tygodnie. „Marc Guiu doznał kontuzji ścięgna udowego i będzie nieobecny przez jakiś czas.” Na liście kontuzjowanych znalazł się również Nicolas Jackson, który nie pojawi się na boisku przez 6-8 tygodni z powodu urazu. „Nie będzie dostępny do końca przerwy na mecze międzynarodowe,” mówi Maresca, który liczy na szybki powrót swojego zawodnika po tym czasie.

Na zakończenie, Maresca potwierdził, że w tej chwili bramkarzem Chelsea jest Filip Jorgensen. „Naszym bramkarzem w tej chwili jest Filip Jorgensen”, dodał, wyjaśniając, że decyzja o wyborze Jorgensena wiązała się z potrzebą dania czasu Robertowi Sánchezowi na regenerację fizyczną i psychiczną. „Mówiłem, że rozwiązanie z Filipem miało także na celu dać Robertowi Sánchezowi czas na regenerację psychicznie i fizycznie, ale nie chodzi o to, żeby zmieniać bramkarza z meczu na mecz.”

Źródło: Fabrizio Romano