Raków Częstochowa gromi Koronę Kielce 4:1

W spotkaniu Ekstraklasy na stadionie Exbud Arena w Kielcach, Raków Częstochowa pokonał Koronę Kielce wynikiem 4:1. Bramki dla gości strzelili Adriano Amorim w 5. minucie, Jonatan Braut Brunes w 20. minucie, Patryk Makuch w 92. minucie oraz Lamine Diaby-Fadiga z rzutu karnego w 98. minucie. Jedyną bramkę dla gospodarzy zdobył Dawid Błanik w 25. minucie.

Początek dominacji Rakowa

Mecz rozpoczął się od szybkiego uderzenia gości. Już w 5. minucie Adriano Amorim otworzył wynik, wykorzystując precyzyjne podanie Oskara Repki i umieszczając piłkę w dolnym rogu bramki. Korona próbowała odpowiedzieć, ale w 18. minucie Oliwier Zych obronił strzał Pau Resty, utrzymując prowadzenie Rakowa. W 20. minucie Jonatan Braut Brunes podwyższył na 2:0 po asyście Adriano Amorima, trafiając z centrum pola karnego.

Odpowiedź Korony i kontrowersje

Gospodarze nie poddali się i w 25. minucie Dawid Błanik zmniejszył straty, strzelając do siatki po podaniu Vladimira Nikolova. Pierwsza połowa obfitowała w faule i interwencje sędziowskie, w tym żółtą kartkę dla Martina Remacle'a. Korona miała okazje, jak pudło Nikolova w 40. minucie czy zablokowany strzał Remacle'a w 43. minucie, ale nie zdołała wyrównać. Raków kontrolował grę, broniąc się skutecznie przed atakami przeciwników.

Druga połowa pod dyktando gości

Po przerwie Raków kontynuował presję, choć Korona miała szanse, jak zablokowany strzał Stjepana Davidovicia w 50. minucie. W 55. minucie Imad Rondić obejrzał żółtą kartkę za faul, a wkrótce został zmieniony. Goście mieli okazje, w tym pudło Adriano Amorima w 52. minucie i strzał Brunesa w 74. minucie, który minął bramkę. W końcówce Hubert Zwoźny z Korony dostał żółtą kartkę za faul w 65. minucie.

Dramatyczny finisz z VAR i golami

W 86. minucie Xavier Dziekoński obronił strzał Patryka Makucha, ratując Koronę przed stratą bramki. Jednak w 92. minucie Makuch trafił na 3:1 po asyście Ibrahimy Secka. Kontrowersja wybuchła w 95. minucie, gdy sędzia podyktował karnego dla Rakowa, ale VAR anulował decyzję. Mimo to w 98. minucie Lamine Diaby-Fadiga wykorzystał rzut karny, ustalając wynik na 4:1. Vladimir Nikolov otrzymał żółtą kartkę w 94. minucie za faul.

Korona Kielce: X. Dziekoński; S. Rubežić, K. Sotiriou, Pau Resta; T. Svetlin, M. Remacle, K. Matuszewski; S. Davidović, V. Nikolov, D. Błanik.

Raków Częstochowa: O. Zych; A. Konstantopoulos, B. Racovițan, S. Svarnas; F. Tudor, K. Struski, O. Repka, M. Bulat, Adriano Amorim; J. Braut Brunes, I. Rondić.