Shkendija - Jagiellonia Białystok 1:1 w Lidze Konferencji

W meczu 3. kolejki UEFA Europa Conference League na stadionie National Arena Toshe Proeski w Skopje drużyna Shkendija zremisowała 1:1 z Jagiellonią Białystok. Bramkę dla gospodarzy zdobył Lorenco Latifi w 25. minucie, a wyrównał Afimico Pululu dla gości w 70. minucie. Spotkanie zakończyło się podziałem punktów, co pozwoliło Jagiellonii Białystok utrzymać dobrą passę w rozgrywkach.

Pierwsza połowa: Dominacja Shkendiji

Mecz rozpoczął się od ostrożnej gry obu zespołów, ale to Shkendija szybko przejęła inicjatywę na własnym boisku. Gospodarze pressingowali wysoko, co zmuszało Jagiellonię Białystok do błędów w obronie. W 15. minucie bramkarz Jagiellonii Białystok, Maksymilian Piekutowski, musiał interweniować po groźnym strzale Lorenco Latifiego z dystansu.

Nacisk Shkendiji przyniósł efekt w 25. minucie, gdy Lorenco Latifi wykorzystał zamieszanie w polu karnym po rzucie rożnym i pokonał Piekutowskiego precyzyjnym uderzeniem. Gol dodał pewności gospodarzom, którzy kontynuowali ataki, ale obrona Jagiellonii Białystok, dowodzona przez Bernardo Vitala, zdołała uniknąć kolejnych strat.

Goście próbowali kontratakować, jednak ich akcje były chaotyczne. W 35. minucie sędzia Mihaly Kapraly pokazał żółtą kartkę Tarasowi Romanczukowi za faul taktyczny, co nieco ostudziło zapędy Jagiellonii Białystok. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Shkendiji 1:0, z kilkoma niewykorzystanymi okazjami po obu stronach.

Do przerwy bramkarz Shkendiji, B. Gaye, zachował czyste konto dzięki udanej interwencji po strzale Louisa Pripa z rzutu wolnego w doliczonym czasie.

Druga połowa: Odrabianie strat przez Jagiellonię

Po zmianie stron Jagiellonia Białystok weszła w mecz z większą determinacją, wprowadzając zmiany w taktyce. Trener gości postawił na ofensywę, co zaowocowało serią ataków na bramkę Shkendiji. W 55. minucie Afimico Pululu był bliski gola, ale jego strzał głową minął słupek o centymetry.

Gospodarze nie zamierzali oddawać pola, a w 60. minucie Adenis Zejnullai przetestował Piekutowskiego mocnym uderzeniem z dystansu, które bramkarz sparował na rzut rożny. Kontrowersja pojawiła się w 65. minucie, gdy sędzia nie uznał gola Shkendiji po sygnalizacji spalonego, co wzbudziło protesty kibiców na National Arena Toshe Proeski.

Wyrównanie padło w 70. minucie, gdy Afimico Pululu wykorzystał dośrodkowanie Bartłomieja Wdowika i skierował piłkę do siatki głową. Gol ten odmienił dynamikę meczu, a Jagiellonia Białystok ruszyła po zwycięstwo. W końcówce obie drużyny miały szanse, ale interwencje bramkarzy zapobiegły zmianie wyniku.

Ostatnie minuty przyniosły napięcie, z żółtą kartką dla Klimenta Cake'a za ostry faul. Mecz zakończył się remisem 1:1, bez dalszych bramek mimo doliczonych czterech minut.

Shkendija: B. Gaye; A. Trumçi, I. Fetai, K. Cake, R. Webster; R. Ramadani, A. Alhassan, S. Spahiu, A. Zejnullai, L. Latifi;

Jagiellonia Białystok: M. Piekutowski; N. Wojtuszek, Bernardo Vital, D. Stojinović, B. Wdowik; T. Romanczuk, L. Flach, L. Prip, D. Drachal; Afimico Pululu.