La Liga Canal+
  1. Offside.pl
  2. /
  3. Artykuły
  4. /
  5. Feio przed starciem z Chelsea: Chcemy zagrać najlepszy mecz w sezonie
Feio przed starciem z Chelsea: Chcemy zagrać najlepszy mecz w sezonie
mrogowski_photography / depositphotos.com
Wojciech

Feio przed starciem z Chelsea: Chcemy zagrać najlepszy mecz w sezonie

W przeddzień ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy, w którym Legia Warszawa zmierzy się z Chelsea FC, trener Gonçalo Feio spotkał się z dziennikarzami. Szkoleniowiec Wojskowych mówił o planie na mecz, sytuacji kadrowej, wyjątkowości tego pojedynku i… marzeniu, które chce spełnić z zespołem.

Marc Gual i Bartosz Kapustka nie zagrają. Robimy wszystko, by byli gotowi na niedzielę, ale na jutro ich nie zobaczymy — przyznał Feio. — Mówimy o urazach, których sytuacja zmienia się z dnia na dzień. Trudno wskazać konkretną datę powrotu — dodał.

Portugalczyk nie kryje szacunku do rywala, ale też jasno stawia sprawę: jego drużyna nie zamierza wyłącznie się bronić. — Chelsea to faworyt całych rozgrywek, jako jedyny zespół wygrała wszystkie mecze w europejskich pucharach. Ale znamy swoją wartość. Graliśmy już z Aston Villą, Betisem, wiemy, jak rywalizować na tym poziomie. Chcemy dać z siebie wszystko i kontynuować dobrą serię z angielskimi klubami przy Łazienkowskiej.

Feio zaznaczył, że Legia nie ma „żelaznej jedenastki”. — Każdy walczy o swoje. Rezerwowi w ostatnich meczach odegrali kluczowe role. Wszyscy muszą być gotowi, by wziąć odpowiedzialność — podkreślił. — Jutro musimy być najlepszą wersją siebie, pamiętając o naszej tożsamości i stylu gry.

Jednym z ważnych wątków była kwestia obsady pozycji numer „9”. — Tomas to nasz klasyczny napastnik, typowy target man. Możliwe, że zagra od początku. Możliwe, że z kimś u boku. Sezon pokazał, że musimy być elastyczni — stwierdził trener.

Feio zaznaczył również wagę przygotowania taktycznego. — Oglądaliśmy mecze Chelsea, analizowaliśmy różne warianty. Wiem, że ich trener, Enzo Maresca, ma jasny plan i silny skład. To projekt w rozwoju, ale już dziś rywalizują o Ligę Mistrzów i czołowe lokaty w Premier League.

Na koniec trener Legii wrócił do emocjonalnej strony spotkania. — Kiedy gramy w Europie, Żyleta wypełnia się już na rozgrzewce. To robi różnicę. Kibice są naszym największym wsparciem. Jutro chcemy przeżyć coś wyjątkowego — mówił. — Chelsea ma większą presję. To oni muszą wygrać. My gramy o marzenia i chcemy sobie na to marzenie pozwolić.

Żródło: Legia Warszawa

Update cookies preferences