1. Offside.pl
  2. /
  3. Artykuły
  4. /
  5. Liverpool rozbija Tottenham i melduje się w finale EFL Cup [WIDEO]
Liverpool rozbija Tottenham i melduje się w finale EFL Cup [WIDEO]
vitaliivitleo / depositphotos.com
Marek

Liverpool rozbija Tottenham i melduje się w finale EFL Cup [WIDEO]

Liverpool nie pozostawił żadnych złudzeń i pewnie pokonał Tottenham 4:0 na Anfield, zapewniając sobie awans do finału EFL Cup. Podopieczni Jürgena Kloppa zdominowali spotkanie od pierwszego gwizdka, kontrolując grę i konsekwentnie wykorzystując swoje okazje. Tottenham miał kilka szans, ale nie potrafił znaleźć sposobu na przełamanie defensywy The Reds, a Liverpool bezlitośnie wykorzystywał błędy gości.

 

Od pierwszych minut Liverpool przejął inicjatywę i zmusił Tottenham do głębokiej defensywy. Już w 7. minucie Mohamed Salah oddał groźny strzał, ale Antonín Kinský był na posterunku i sparował piłkę na rzut rożny. Liverpool napierał coraz mocniej, tworząc kolejne groźne sytuacje – w 29. minucie Darwin Núñez świetnie główkował po dośrodkowaniu Gakpo, ale Kinský ponownie uratował Tottenham.

 

Przewaga gospodarzy w końcu przyniosła efekt w 34. minucie. Salah otrzymał piłkę na skrzydle i precyzyjnie dośrodkował w pole karne, gdzie Cody Gakpo idealnie odnalazł się w tłoku i mocnym strzałem pokonał bramkarza. The Reds zasłużenie objęli prowadzenie, a Tottenham w pierwszej połowie nie potrafił odpowiedzieć żadnym groźnym atakiem.

 

Po przerwie Liverpool nie zamierzał zwalniać tempa. W 49. minucie Darwin Núñez został sfaulowany w polu karnym przez Antonína Kinský’ego, a sędzia bez wahania wskazał na jedenasty metr. Salah podszedł do rzutu karnego i pewnym strzałem w górny róg podwyższył wynik na 2:0.







Tottenham próbował odpowiedzieć, a w 78. minucie Son Heung-Min miał najlepszą okazję dla swojej drużyny – Koreańczyk oddał mocny strzał z ostrego kąta, ale piłka odbiła się od poprzeczki. Chwilę wcześniej bliski zdobycia gola był również Lucas Bergvall, lecz jego uderzenie minęło bramkę.

 

Liverpool nie pozostawiał jednak wątpliwości, kto jest lepszą drużyną. W 75. minucie Dominik Szoboszlai otrzymał świetne podanie od Conora Bradleya, wbiegł w pole karne i precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w siatce, podwyższając prowadzenie na 3:0.







Gospodarze zamknęli mecz w 80. minucie – po rzucie rożnym wykonanym przez Alexisa Mac Allistera najwyżej w polu karnym wyskoczył Virgil van Dijk i celną główką podwyższył wynik na 4:0. Tottenham był już całkowicie bezradny, a Liverpool do końca meczu kontrolował przebieg gry, nie pozwalając rywalom na stworzenie groźnej sytuacji.







Liverpool zagrał jeden z najlepszych meczów w tym sezonie, całkowicie dominując Tottenham. Kluczowe było wysokie tempo gry i pressing, który uniemożliwiał gościom wyprowadzenie składnych akcji. Ofensywny tercet Salah – Gakpo – Núñez stwarzał ogromne zagrożenie, a pomocnicy The Reds skutecznie przejmowali piłki i kontrolowali środek pola.

 

Z kolei Tottenham wyglądał na zespół bez pomysłu. Mimo kilku prób Son Heung-Mina i Dejana Kulusevskiego, goście nie potrafili poważnie zagrozić bramce Kellehera. Liverpool był lepiej zorganizowany, skuteczniejszy i pewnie wywalczył miejsce w finale EFL Cup..

 

Składy:

Liverpool: C. Kelleher - C. Bradley, I. Konaté, V. van Dijk, A. Robertson - R. Gravenberch, C. Jones, Mohamed Salah, D. Szoboszlai, C. Gakpo - D. Núñez

 

Tottenham: A. Kinský - A. Gray, K. Danso, B. Davies, D. Spence - Y. Bissouma, R. Bentancur, P. Sarr - D. Kulusevski, Richarlison, Son Heung-Min

Update cookies preferences