Müller poluje na MLS Cup przed świętami w Niemczech

Thomas Müller nie zamierza rezygnować z pogoni za trofeami, nawet za oceanem. Jego zespół, Vancouver Whitecaps, awansował do półfinału Konferencji Zachodniej MLS Cup po zwycięstwie nad FC Dallas w pierwszej rundzie play-off. Teraz przed nimi trudne wyzwanie - starcie z Los Angeles FC, gdzie gra Son Heung-Min.

Weteran niemieckiego futbolu, który przez całą karierę reprezentował Bayern Monachium, marzy o triumfie w MLS. Jeśli wszystko pójdzie po jego myśli, Vancouver pokona rywali w półfinale i finale konferencji, a potem zmierzy się z mistrzem Konferencji Wschodniej w wielkim finale. Bez względu na wynik, Müller wróci do Niemiec na święta Bożego Narodzenia - tradycji, której nie przerwał przez 36 lat życia.

W niedawnym wywiadzie dla magazynu Kicker, Müller podkreślił swoją satysfakcję z pobytu w Kanadzie. Mówił też o formie dawnego klubu i świetnej passie angielskiego napastnika Harry'ego Kane'a. Bawarczyk czuje się komfortowo w nowym otoczeniu i wierzy, że drużyna może sięgnąć po tytuł. Zdobycie MLS Cup byłoby idealnym dopełnieniem jego kolekcji trofeów i sprawiłoby, że świąteczny posiłek smakowałby jeszcze lepiej.

"Można poczuć, że to wyjątkowy sezon dla nas" - powiedział Müller w rozmowie z Kicker. “Atmosfera jest świetna, a w całym mieście czuć playoffowy buzz. Czuję się naprawdę dobrze, głównie dlatego, że jestem komfortowy ze stylem gry mojej drużyny. Pasuje do mnie i pozwala mi dyktować grę. Drużyna i cały klub są ambitni pod każdym względem”.

Müller nie ukrywa tęsknoty za domem. “Kiedy w końcu wrócę do Niemiec, Schupfnudel z kapustą kiszoną jest na szczycie mojej listy dań” - dodał z humorem. Ten powrót na święta to dla niego niezmienna tradycja, niezależnie od sportowych wyzwań za Atlantykiem.

Źródło: Kicker