Nottingham Forrest pokonuje u siebie Arsenal!
Zacznijmy od pierwszego aktu, jakim jest przegrana na wyjeździe, z 16 drużyną w Premier League. Mecz z Nottingham Forrest był ostatnią możliwością na to, aby liczyć na potknięcia Manchesteru City, co mogłoby jeszcze jakkolwiek sprawić, aby Arsenal sięgną po mistrzostwo Premier League. Niestety, drużyna z Londynu nie była w stanie pokonać swojego przeciwnika, na jego własnym terenie.Skutkiem tego, dziś Arsenal zajmuje oczywiste, drugie miejsce w tabeli, wraz z dorobkiem 81 punktów. Z kolei Manchester City zajmuje pierwsze miejsce z dorobkiem 88 punktów, co przed ostatnią kolejką w Premier League, przekreśla całkowicie możliwości Arsenalu, względem pokonania tegorocznych zwycięzców Premier League.
Manchester City mocny jak nigdy!
Inną sprawą jest to, że to Manchester City nie pozwolił na to, aby Arsenal mógł sięgnąć w tym sezonie, po mistrzostwo kraju. Drużyna Pepa Guardioli do samego końca grała konsekwentnie, radząc sobie bez najmniejszych problemów, ze wszystkimi napotkanymi rywalami. Nie inaczej było w ten weekend, w którym to Manchester City pokonał Chelsea wynikiem 1:0, na własnym terenie.Skutkiem tego, drużyna Pepa Guardioli nie przegrała z żadnym rywalem od 12 kolejek. Można więc śmiało powiedzieć, iż jest to fenomenalny wynik, do którego ręce same składają się do oklasków. Przed Manchesterem City pozostaje jeszcze Puchar FA, a także Puchar Ligi Mistrzów. Jednakże liga jest już odhaczona i ostatnia kolejka będzie już dla piłkarz Manchesteru City wyłącznie meczem sparingowym.
Co dalej z Arsenalem?
Wiele mówi się o Arsenalu w kontekście przyszłego sezonu. Czy Arsenal powinien w takiej samej ekipie rozpocząć kolejny sezon, czy też powinien przewietrzyć szatnię i sięgnąć po zupełnie nowe nazwiska, które mają na każdej formacji wzmocnić drużynę z Londynu? Oczywiście ilu kibiców Arsenalu, tyle teorii. Niemniej jednak, swoich pozycji powinien być pewien chociażby Martin Odegaard, Gabriel Martinelli, a także Bukayo Saka.Jest to bowiem trójka piłkarzy, która w największej mierze przyczyniła się do sukcesu Arsenalu. Niemniej jednak, Ci zawodnicy nie byli w stanie do końca sezonu grać w optymalnej formie, co przełożyło się ostatecznie na wyniki Arsenalu, właśnie w tym sezonie.
Jeśli chodzi o nazwisko Mikela Artety, raczej możemy być spokojni o posadę trenera. Doprowadził on i tak, do bardzo sporego sukcesu zespołu, który w tym sezonie musiał mierzyć się z najmocniejszym w swojej historii Manchesterem City, które znane jest z wielomilionowych transferów, które wreszcie zaczęły spłacać się Pepowi Guardioli i jego otoczeniu.
Sam Mikel Artera szykuje już z pewnością plan na kolejny sezon, chcąc sprowadzić do Arsenalu kolejne, dość głośne nazwiska. Pierwszym z nich jest İlkay Gündoğan, który mógłby zasilić szeregi Arsenalu. Jest to dobry piłkarz, którego kontrakt wygasa właśnie po tym sezonie, tak więc Arsenal mógłby w bardzo dobry sposób załatać lukę w formacji Gündoğana.
Na liście życzeń Mikela Artety znajduje się jeszcze nazwisko Declana Rice'a, Masona Mounta. W kuluarach mówi się także o nazwisku Mohammeda Kudusa, który gra aktualnie w Ajaxie, który bardzo dużo zyskuje na dobrej formie swojego zawodnika. Sam Ajax jest natomiast drużyną, która za odpowiednie pieniądze odda każdego zawodnika ze swojego składu.
Skutkiem tego, Arsenal wydaje się dobrze planować okno transferowe wśród piłkarzy, którzy prawdopodobnie, są możliwi do sprowadzenia. Motorem napędowym ma być także to, że Arsenal chce jak najszybciej powrócić do tego, aby wygrać w następnym sezonie Premier League, a także dobrze pokazać się w Lidze Mistrzów, w której będzie występować.