
Bundesliga: Kto zatrzyma Wolfsburg?
To nie Bayern Monachium wprawia fanów niemieckiej Bundesligi w zachwyty swoją grą, lecz drużyna VFL Wolfsburg, obecnego wicelidera Bundesligi, która już na starcie rundy wiosennej pokonała właśnie Bawarczyków cztery do jednego.
Kapitalną formę prezentuje napastnik Wilków - Bas Dost, który po raz kolejny popisuje się fenomenalnymi golami, które prowadzą Wolfsburg do zwycięstwa, wicelider traci do Bayernu wprawdzie osiem punktów, ale ich gra naprawdę wygląda dobrze. W minionej kolejce grali z kolejnym silnym przeciwnikiem Bayerem Leverkusen i to spotkanie można spokojnie pokazywać jako wizytówkę Bundesligi, zresztą sam wynik mówi za siebie, Bayer zdobył w tym meczu cztery gole, ale Wolfsburg był lepszy, bo wbił ich aż pięć.
Teraz na rozkładzie Wolfsburga czeka berlińska Hertha, przedostatni zespół w tabeli, który nie prezentuje się zbyt dobrze, a ostatnio gładko ulegli na własnym stadionie Freiburgowi dwa do zera. Wydaje się więc, że Wilki ponownie rzucą się na swoją ofiarę i rozszarpią ją, wbijając kilka goli.
Po słabym występie w Lidze Mistrzów i bezbramkowym remisie zero do zera z Szachtarem Donieck do kraju wraca lider Bundesligi Bayern, grają z beniaminkiem, na wyjeździe, z zespołem, który na początku sezonu radził sobie całkiem nieźle, ale teraz z kolejki na kolejkę jest coraz słabiej, ostatnio jednak pokonali Hannover i może to zwycięstwo wzmocni ekipę Paderborn przed ciężkim meczem z Bayrernem. Z Szachtarem nie zagrał Lewandowski, plotki mówią, że Guardiola przyznał się do błędu, jakim było pozostawienie Polaka na ławce. Czekamy zatem na wyjściowy skład Bayernu na mecz z Paderborn, liczymy na Lewandowskiego na szpicy.
Pewna swego jest Borussia, ale Gladbach, konsekwentnie idą do przodu, zdobywają punkty, wygrywają mecze, ostatnio pokonali FC Koln, teraz mierzyć się będą z ekipą HSV Hamburg, która może być kompletnie rozbita po totalnym laniu jakie sprawił im w ostatniej kolejce Bayern - pokonując ich aż osiem do zera.
Z Ligą Mistrzów raczej pożegna się już Schalke, w pierwszym meczu fazy pucharowej na własnym stadionie ulegli Realowi dwa do zera i raczej nikt nie wierzy w odwrócenie losów tego dwumeczu na Santiago Bernabeu, toteż Schalke może skupić się na lidze, a czeka ich spotkanie ze zwyżkującą formą Werderu Brema, jeszcze nie dawno odbijali się od dna, a teraz są już na ósmej pozycji, w ostatniej kolejce pokonali też drużynę z Augsburga. Problemem Schalke mogą być napastnicy, gdyż kontuzji w ostatnim meczu doznał Huntelaar, Di Matteo w jednym z wywiadów stwierdził, że kończą mu się właśnie snajperzy.
Zagrać dobry mecz i nie zgarnąć trzech punktów - tak można powiedzieć o drużynie Bayeru Leverkusen, niestety Aptekarze grali z Wolfsburgiem, który okazał się po prostu jeszcze lepszy i po wymianie ciosów wygrał jednym golem. Teraz Bayer ma teoretycznie łatwiejsze zadanie, bo musi pokonać na wyjeździe Augsburg to tylko jednak pozory, bowiem drużyna ta jest na piątym miejscu w lidze, a więc o jedno miejsce wyżej niż Leverkusen. Kolejny mecz, który będzie wizytówką Bundesligi? Zapowiada się ciekawie.
Szansę na odbicie się od dna ma Stuttgart, ale musi pokonać Borussię, która wreszcie zaczęła wygrywać. W wypadku wygranej VFP zbliży się na punkt do drużyny z Dortmundu, natomiast wygrana podopiecznych Kloppa może dać im pewien komfort i odsapnięcie od strefy spadkowej.
Freiburg ostatnio wygrał ze słabą Herthą, ale tych punktów potrzebnych do utrzymania ciągle potrzeba, teraz na własnym terenie będą podejmować Hoffenheim, który marzy o grze w europejskich pucharach, na razie zajmuje siódme miejsce.
W tej kolejce niemieckiej Bundesligi również mecze zespołów środka pola - Mainz zmierzy się Eintrachtem, a Koln z Hannoverem. Zespół Mainz musiał ostatnio uznać wyższość Borussi Dortmund, przegrywając z nimi cztery do dwóch, Eintracht natomiast niespodziewanie pokonał będące wysoko w tabeli Schalke. FC Koln uległo Borussi Gladbach, ale ich rywal również zaliczył porażkę, z beniaminkiem z Paderborn, dwa do jednego.
Kapitalną formę prezentuje napastnik Wilków - Bas Dost, który po raz kolejny popisuje się fenomenalnymi golami, które prowadzą Wolfsburg do zwycięstwa, wicelider traci do Bayernu wprawdzie osiem punktów, ale ich gra naprawdę wygląda dobrze. W minionej kolejce grali z kolejnym silnym przeciwnikiem Bayerem Leverkusen i to spotkanie można spokojnie pokazywać jako wizytówkę Bundesligi, zresztą sam wynik mówi za siebie, Bayer zdobył w tym meczu cztery gole, ale Wolfsburg był lepszy, bo wbił ich aż pięć.
Teraz na rozkładzie Wolfsburga czeka berlińska Hertha, przedostatni zespół w tabeli, który nie prezentuje się zbyt dobrze, a ostatnio gładko ulegli na własnym stadionie Freiburgowi dwa do zera. Wydaje się więc, że Wilki ponownie rzucą się na swoją ofiarę i rozszarpią ją, wbijając kilka goli.
Po słabym występie w Lidze Mistrzów i bezbramkowym remisie zero do zera z Szachtarem Donieck do kraju wraca lider Bundesligi Bayern, grają z beniaminkiem, na wyjeździe, z zespołem, który na początku sezonu radził sobie całkiem nieźle, ale teraz z kolejki na kolejkę jest coraz słabiej, ostatnio jednak pokonali Hannover i może to zwycięstwo wzmocni ekipę Paderborn przed ciężkim meczem z Bayrernem. Z Szachtarem nie zagrał Lewandowski, plotki mówią, że Guardiola przyznał się do błędu, jakim było pozostawienie Polaka na ławce. Czekamy zatem na wyjściowy skład Bayernu na mecz z Paderborn, liczymy na Lewandowskiego na szpicy.
Pewna swego jest Borussia, ale Gladbach, konsekwentnie idą do przodu, zdobywają punkty, wygrywają mecze, ostatnio pokonali FC Koln, teraz mierzyć się będą z ekipą HSV Hamburg, która może być kompletnie rozbita po totalnym laniu jakie sprawił im w ostatniej kolejce Bayern - pokonując ich aż osiem do zera.
Z Ligą Mistrzów raczej pożegna się już Schalke, w pierwszym meczu fazy pucharowej na własnym stadionie ulegli Realowi dwa do zera i raczej nikt nie wierzy w odwrócenie losów tego dwumeczu na Santiago Bernabeu, toteż Schalke może skupić się na lidze, a czeka ich spotkanie ze zwyżkującą formą Werderu Brema, jeszcze nie dawno odbijali się od dna, a teraz są już na ósmej pozycji, w ostatniej kolejce pokonali też drużynę z Augsburga. Problemem Schalke mogą być napastnicy, gdyż kontuzji w ostatnim meczu doznał Huntelaar, Di Matteo w jednym z wywiadów stwierdził, że kończą mu się właśnie snajperzy.
Zagrać dobry mecz i nie zgarnąć trzech punktów - tak można powiedzieć o drużynie Bayeru Leverkusen, niestety Aptekarze grali z Wolfsburgiem, który okazał się po prostu jeszcze lepszy i po wymianie ciosów wygrał jednym golem. Teraz Bayer ma teoretycznie łatwiejsze zadanie, bo musi pokonać na wyjeździe Augsburg to tylko jednak pozory, bowiem drużyna ta jest na piątym miejscu w lidze, a więc o jedno miejsce wyżej niż Leverkusen. Kolejny mecz, który będzie wizytówką Bundesligi? Zapowiada się ciekawie.
Szansę na odbicie się od dna ma Stuttgart, ale musi pokonać Borussię, która wreszcie zaczęła wygrywać. W wypadku wygranej VFP zbliży się na punkt do drużyny z Dortmundu, natomiast wygrana podopiecznych Kloppa może dać im pewien komfort i odsapnięcie od strefy spadkowej.
Freiburg ostatnio wygrał ze słabą Herthą, ale tych punktów potrzebnych do utrzymania ciągle potrzeba, teraz na własnym terenie będą podejmować Hoffenheim, który marzy o grze w europejskich pucharach, na razie zajmuje siódme miejsce.
W tej kolejce niemieckiej Bundesligi również mecze zespołów środka pola - Mainz zmierzy się Eintrachtem, a Koln z Hannoverem. Zespół Mainz musiał ostatnio uznać wyższość Borussi Dortmund, przegrywając z nimi cztery do dwóch, Eintracht natomiast niespodziewanie pokonał będące wysoko w tabeli Schalke. FC Koln uległo Borussi Gladbach, ale ich rywal również zaliczył porażkę, z beniaminkiem z Paderborn, dwa do jednego.