Real Madryt wciąż walczy o pozyskanie Kyliana Mbappé, ale jak na razie umowa pozostaje w sferze marzeń - informuje Fabrizio Romano na X.com. Klub z Madrytu pełen jest optymizmu, przekonany, że Mbappé naprawdę chce zmienić otoczenie w tym roku. Mimo to nadal brakuje "kropki nad i".
Wiadomo tyle, ze w PSG nikt nie otrzymał jeszcze oficjalnego potwierdzenia co do przyszłości napastnika. Od sierpnia między Mbappé a prezesem PSG istnieje porozumienie, na mocy którego francuski zawodnik zrezygnował z premii lojalnościowej w wysokości 80 milionów euro w przypadku ewentualnego odejścia. Dodatkowo, zobowiązał się do powiadomienia prezesa Al Khelaifiego przed dokonaniem publicznego ogłoszenia swojej decyzji.
W klubie z Madrytu panuje przekonanie, że transfer jest na ostatniej prostej i francuski napastnik lada chwila podpiszę kontrakt. Warto zaznaczyć, że w przypadku zatwierdzenia kontraktu z Realem, pensja Mbappé musiałaby zostać znacznie zredukowana w porównaniu do oferty z 2022 roku.
Informacje wskazują, że PSG już przygotowało gotowy plan awaryjny na wypadek odejścia Mbappé.