Aktualnym klubem Cristiano Ronaldo jest Manchester United, do którego Portugalczyk wrócił po latach po transferze z Juventusu. Ze względu na brak awansu do prestiżowych rozgrywek Ligi Mistrzów, Ronaldo naciskał w letnim okienku na transfer do klubu, który uczestniczy w tym turnieju. Ostatecznie żaden z uczestników LM nie zdecydował się na zatrudnienie CR7, jednak wiele wskazuje na to, że będzie miał on kolejną szansę na transfer w zimowym okienku.
Historia Portugalczyka w Manchesterze United
Oczywiście w swoich młodszych latach, Ronaldo zdobył z Czerwonymi Diabłami puchar Ligi Mistrzów, a następnie przeszedł do Realu Madryt, w którym bił wszelkie rekordy i zdobywał trofea rywalizując z Leo Messim o miano najlepszego piłkarza na świecie. Kolejnym klubem Ronaldo był Juventus, w którym również spisywał się bardzo dobrze, jednak brak sukcesu w Lidze Mistrzów sprawił, że po pewnym czasie Ronaldo wrócił do Manchesteru United.
Słaba postawa całej drużyny, w tym również Portugalczyka, sprawiła, że zespół z Manchesteru nie wywalczył awansu do Ligi Mistrzów. Ronaldo niezadowolony tym faktem, zaczął naciskać na transfer do klubu, który będzie uczestniczył w najlepszych klubowych rozgrywkach w Europie. Nikt jednak nie był chętny, aby zatrudnić 37-letniego zawodnika, któremu trzeba zapłacić ogromną pensję.
W związku ze swoim zachowaniem i naciskami na transfer, Ronaldo został odsunięty od pierwszego składu i nowy sezon Premier League rozpoczął w roli rezerwowego, z czym najwyraźniej nie może się pogodzić aż po dziś dzień. Później udało mu się co prawda pojawić w pierwszym składzie, jednak nie był on w stanie strzelić żadnej bramki. Ostatecznie Erik ten Hag stwierdził, że nie zamierza na siłę zatrzymywać Portugalczyka w klubie, jeśli pojawi się na niego dobra oferta z innej drużyny. W związku z tym można się spodziewać, że CR7 będzie jeszcze intensywniej poszukiwał nowego klubu dla siebie w zimowym okienku transferowym.
Słaba dyspozycja Ronaldo i jej przyczyny
Z pewnością słabsza dyspozycja Cristiano Ronaldo oraz jego zachowanie może być spowodowane tragedią, jaka go dotknęła. Niedawno bowiem media obiegła informacja o śmierci jego dziecka. Dla każdego rodzica jest to ogromny cios, który w przypadku Portugalczyka doprowadził go do depresji i braku możliwości skupienia się na piłce nożnej. Wiadomo nie od dziś, że odpowiednio dobry stan psychiczny odgrywa istotną rolę, jeśli chodzi o poczynania sportowe, zachowanie względem trenera i kolegów z drużyny, itp.
O czym jeszcze warto wiedzieć?
Niedawno światło dzienne ujrzał wywiad, którego Cristiano Ronaldo udzielił Piresowi Morganowi. Według tego co powiedział Ronaldo, kilka osób w klubie (w tym trener) próbowało zmusić go do odejścia z drużyny. Dodał również, że takie zachowanie sprawiło iż poczuł się zdradzony. Dodał również, że nie czuje szacunku do trenera, ponieważ sam nie odczuwa szacunku ze strony trenera. Stwierdził również, że chce tego co najlepsze dla Manchesteru United oraz, że jego opinię o tym, że w klubie dzieje się źle, potwierdza Sir Alex Ferguson.
Nie jest trudno zauważyć, że na linii Cristiano Ronaldo – klub (a przede wszystkim trener) nie jest dobrze od dłuższego czasu. Apogeum całej sytuacji był mecz z Tottenhamem, w którym Portugalczyk zasiadł na ławce rezerwowych, z czego oczywiście nie był zadowolony. Swoją frustrację pokazał opuszczając ławkę i udając się do szatni przed zakończeniem spotkania w 89 minucie meczu. Czerwone Diabły ostatecznie wygrały ten mecz 2:0, a Ronaldo został ukarany odsunięciem od składu na mecz z Chelsea oraz karą finansową. Dodatkowo klub zdecydował, że nie będzie robić problemów w przypadku pojawienia się oferty z innego klubu dla Portugalczyka.
Co dalej?
W związku z powyższymi doniesieniami, przyszłość Cristiano Ronaldo nie wygląda zbyt różowo. Nie będzie on raczej miał szans na występy w zespole United w rundzie wiosennej. Oznacza to, że konieczne będzie poszukanie sobie innego klubu. Problem w tym, że żaden zespół liczący się w Europie nie chciał zaangażować Portugalczyka już w poprzednim okienku transferowym, a jego brak formy i ostatnie zachowanie tym bardziej mogą zniechęcić ewentualnych pracodawców.
Ostatnią deską ratunku dla Cristiano Ronaldo będą więc rozpoczynające się w listopadzie Mistrzostwa Świata w Katarze. W przeciwieństwie do Manchesteru United, Ronaldo jest pewnym punktem w swojej reprezentacji. Dobry występ na mistrzostwach i być może pomoc w osiągnięciu sukcesu z pewnością sprawi, że w zimowym okienku transferowym kluby spojrzą przychylniej na tego gracza i uda mu się znaleźć zespół, w którym będzie czuł się dobrze. Czas pokaże czy tak się stanie.