Sytuacja Gerarda Pique, w ostatnim czasie nie należy do najbardziej komfortowych. Gerard Pique ma problemy natury prawnej, oraz finansowej. Dziś dowiedzieliśmy się, że jedna ze spółek, w której widniał Gerard Pique, ma zablokowane konto przez hiszpańskie władze. Wszystko ma być pokłosiem domniemania, jakoby Gerard Pique był zamieszany w korupcję.
Dzisiejsza decyzja jest pokłosiem marcowego wejścia policji do biur Hiszpańskiego związku piłki nożnej. Następnie, zabezpieczone dowody miały prowadzić do spółki Kosmos, do której należy właśnie były piłkarz Barcelony. Materiał dowodowy ma tyczyć się kontraktów, które zostały zawierane na organizację hiszpańskiego Superpucharu w Arabii Saudyjskiej.
Jak czytamy w Hiszpańskiej prasie, sędzia który badał ten temat, wydał nakaz blokady kont firmy „Kosmos Footbal S.L.”. Tym samym, sąd zatwierdził działania, o które wnioskowała hiszpańska prokuratura, w odniesieniu do dowodów, które zostały pozyskane w marcu, właśnie w siedzibie REEF.
Jeśli chodzi o dokładne zarzuty, jakie ma prokuratura do spółki Pique, jest to śledztwo w sprawie przestępstw korupcji w biznesie, a także dotyczącego nieuczciwej konkurencji, oraz prania pieniędzy.
Sytuacja wydaje się być więc bardzo poważna, ponieważ dziś obiegając hiszpańskie media, stała się właściwie sprawą numer jeden!
Maxisports / depositphotos.com
Marek