Iñigo Martínez odchodzi z Barcelony do Arabii
Iñigo Martínez zaskoczył kibiców Barcelony, decydując się na odejście z klubu. Obrońca, który w minionym sezonie był kluczową postacią w drużynie prowadzonej przez Hansi Flick, przyjął lukratywną ofertę z Arabii Saudyjskiej, kończąc swoją przygodę z mistrzem Hiszpanii.
Informacje o transferze 34-letniego zawodnika pojawiły się niespodziewanie, wywołując spore poruszenie w stolicy Katalonii. Barcelona nie robiła przeszkód w kwestii rozstania, umożliwiając rozwiązanie kontraktu. Decyzja Martíneza o odejściu na ostatni duży kontrakt finansowy była jednak zaskoczeniem, zważywszy na jego istotną rolę w zespole.
Nowe światło na kulisy tej sprawy rzuciły doniesienia hiszpańskich mediów. Jak podaje dziennikarz Xavi Hernández Navarro z gazety ARA, negocjacje prowadzone były w pełnej tajemnicy. Martinez rozpoczął rozmowy, gdy drużyna przebywała jeszcze w Japonii. W nocy, gdy jego koledzy spali, on ustalał warunki z saudyjskim klubem przy wsparciu swojego zaufanego przedstawiciela, José Tudeli. Nikt z ekipy Barcelony nie miał pojęcia o planowanym transferze aż do momentu powrotu do Hiszpanii. Pierwszymi, którzy dowiedzieli się o tej sensacyjnej decyzji w trakcie lotu, byli Dani Olmo oraz trener Hansi Flick. Informacja została przekazana wprost, bez owijania w bawełnę.
Źródło: Diario Sport