Przez wiele lat mecze gwiazd rozgrywane były w formule Wschód przeciwko Zachodowi. Obecnie od 6 lat system ten uległ zmianie. Każdego roku kibice wybierają kapitanów drużyn. To ich zadaniem jest wybór zawodników do swojej ekipy, bez jakichkolwiek ograniczeń terytorialnych. Tegoroczny mecz gwiazd odbył się w poniedziałek 20 lutego. Kapitanami drużyn byli LeBron James oraz Giannis Antetokounmpo.
Kilka słów o meczu All-Star Game
Obecnie mecz gwiazd ligi NBA różni się od tradycyjnych spotkań koszykarskich. Jest to wielkie koszykarskie święto nakierowane w głównej mierze na zabawę oraz możliwość udzielania pomocy potrzebującym. Od czterech edycji, spotkanie gwiazd ma zupełnie inny format niż tradycyjne mecze NBA. W tym formacie każda z trzech pierwszych kwart stanowiła osobny „mecz”, w którym zwycięzca decydował o przekazaniu pieniędzy na wybrany przez siebie cel charytatywny. Przed czwartą kwartą, rezultat trzech poprzednich jest sumowany. Czwarta kwarta toczy się już bez limitu czasu, a do wygranej potrzeba osiągnięcia dorobku punktowego zespołu prowadzącego, powiększonego o 24 punkty.W poniedziałkowym meczu pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem remisowym 46:46, a pozostałe dwie zostały wygrane przez zespół Giannisa (53:46 oraz 59:49). Po 3 kwartach wynik więc brzmiał 158:141, więc o zwycięstwie decydowało to kto pierwszy zdobędzie 182 punkty. Sam Giannis zagrał tylko w wymiarze symbolicznym, ze względu na kontuzję nadgarstka, jednak jego koszykarze poradzili sobie znakomicie i odnieśli zwycięstwo. Po raz pierwszy w historii tych meczów, LeBron James musiał pogodzić się z porażką.
Jayson Tatum i jego doskonały występ
W drużynie zwycięskiej szczególnie wyróżnił się Jayson Tatum. Ten skrzydłowy Boston Celtics zdobył łącznie 55 punktów bijąc dotychczasowy rekord 52 punktów, który uzyskał Anthony Davis w 2017 roku. Szczególnie istotny wpływ na ten wyczyn miały celne rzuty za 3 punkty (10 na 18). Łącznie Tatum zaliczył 22 celne rzuty z gry na 31 możliwych. Dodatkowo zanotował na swoim koncie 10 zbiórek oraz 6 asyst. Tak doskonały rezultat zapewnił temu zawodnikowi tytuł MVP, czyli najbardziej wartościowego gracza meczu.Pozostałe wydarzenia powiązane z meczem gwiazd
Dzień przed meczem gwiazd rozegrane zostały liczne tradycyjne konkursy. Konkurs wsadów wygrał Mac McClung, a Damian Lillard został zwycięzcą konkursu rzutów za 3 punkty. Jeśli chodzi o rywalizację zręcznościową to najlepszy okazał się w niej Team Jazz składający się z 3 osób. Warto dodać, że w przyszłym roku mecz gwiazd oraz cały All-Star Weekend zostanie zorganizowany w Indianapolis.Jeremy Sochan i jego udział w All-Star Weekend
Po raz pierwszy w historii, przedstawiciel naszego kraju wziął udział w zmaganiach powiązanych z meczem gwiazd. Jeremy Sochan dokonał tego czego nie udało się innym polskim reprezentantom, w tym Marcinowi Gortatowi. Co prawda, nie wystąpił jeszcze w głównym meczu gwiazd, ale zaliczył występ w turnieju Wschodzących Gwiazd. Są to rozgrywki znane pod nazwą Jordan Rising Stars. Cztery zespoły prowadzone przez świetnych trenerów (Joakim Noah, Pau Gasol, Deron Williams, Jason Terry) rozegrały między sobą mecze półfinałowe, a następnie finał. Sochan trafił do zespołu, który prowadził Joakim Noah. W meczu półfinałowym popisał się efektownym wsadem, który jest promowany nawet w oficjalnych mediach społecznościowych NBA. Ostatecznie zespołowi Polaka udało się pokonać zespół Jasona Terry’ego, ale w finale musiał on uznać wyższość ekipy, którą prowadził Pau Gasol.W meczu półfinałowym Sochan spędził 10 minut na parkiecie, w czasie których zdobył 6 punktów, odnotował zbiórkę, blok i asystę. To właśnie w tym spotkaniu popisał się doskonałym wsadem. Mecz półfinałowy toczony do 40 punktów został wygrany przez ekipę Sohana 40:32. Finał rozgrywany do 25 punktów zakończył się zwycięstwem ekipy, którą prowadził Pau Gasol 25:20. W tym meczu Sohan zdobył jeden punkt i zaliczył zbiórkę. MVP całego turnieju Wschodzących Gwiazd został zawodnik New Orleans Pelicans – Jose Alvarado.