Kevin De Bruyne nie ma jeszcze jasno określonej przyszłości w Manchesterze City. Jego kontrakt wygasa w czerwcu 2025 roku, a belgijski pomocnik przyznał, że na razie nie podejmował decyzji odnośnie przedłużenia umowy. - Szczerze mówiąc, nie wiem. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość - powiedział De Bruyne, który od momentu kontuzji skupia się głównie na powrocie do pełnej formy.
- Kevin De Bruyne nie podjął jeszcze decyzji w sprawie przedłużenia kontraktu z Manchesterem City, który wygasa w czerwcu 2025 roku.
- Piłkarz skupił się na powrocie do pełnej formy po kontuzji, a rozmowy o nowym kontrakcie odkłada na później.
- Szczerze mówiąc, nie wiem. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość - powiedział De Bruyne.
- Pep Guardiola podkreślił, że decyzja należy do samego zawodnika.
- Wszystko odłożyłem na bok, gdy doznałem kontuzji. Teraz moim priorytetem jest zdrowie. Wolę skupić się na tym, by wrócić do swojej najlepszej wersji, a reszta, w tym rozmowy kontraktowe, przyjdzie później - dodał piłkarz.
Choć przyszłość De Bruyne'a w City wciąż stoi pod znakiem zapytania, pomocnik zapewnia, że nie jest jeszcze gotowy na podjęcie ostatecznych decyzji. - Będą rozmowy, zobaczymy - stwierdził krótko.
W kontekście rozmów o nowym kontrakcie belgijskiego pomocnika wypowiedział się również Pep Guardiola. Trener Manchesteru City zaznaczył, że ostateczna decyzja należy do samego zawodnika. - Kevin zdecyduje sam, tak jak zrobił to David Silva czy inni. Jestem pewien, że będzie szczery w swoich intencjach. Chce zakończyć swoją karierę tutaj, czy to w tym sezonie, czy w przyszłym, będąc w swojej najlepszej formie - powiedział Guardiola.
Źródło: Fabrizio Romano
🔵❗️ Kevin De Bruyne on contract due to expire in June: “I honestly don't know. We will see”.
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) November 25, 2024
“I've put basically everything to the side when I got injured. Now I'd rather still get better first and see how I am, and all the rest will come”.
“There will be talks, we’ll see”. pic.twitter.com/W5RAUc7opt