Czarne chmury zbierają się nad trenerem Barcelony, Xavim. W dzisiejszym programie Radio Marca padły słowa sugerujące, że działacze klubu rozważają zmiany na stanowisku trenera. Mówi się, że trenerem, który miałby zastąpić obecnego, jest Rafa Márquez, były piłkarz klubu i obecny szkoleniowiec rezerw.
Ostatnie wyniki zespołu nie napawają optymizmem. Mimo trzeciego miejsca w tabeli La Liga, Barcelona w Lidze Mistrzów po ostatniej porażce z Szachtarem Donieck nadal nie jest pewna awansu. Dodatkowo, zespół boryka się z problemami kadrowymi, z kontuzją Gaviego, który według doniesień hiszpańskich mediów będzie pauzował przez około 10 miesięcy.
Ciężki czas dla Xaviego, który staje przed wyzwaniem przywrócenia drużyny do formy. Sytuacja wydaje się być na tyle poważna, że działacze zastanawiają się nad możliwością zmiany na stanowisku trenera, a Rafa Márquez pojawia się jako potencjalny następca.
