Pogon Szczecin - Jagiellonia Białystok 1:2. Rezerwowy daje zwycięstwo gościom
W meczu Ekstraklasy rozegranym na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera w Szczecinie, Jagiellonia Białystok pokonała Pogoń Szczecin 2:1. Bramki dla zwycięzców zdobyli Dimitris Rallis w 13. minucie i Oskar Pietuszewski w doliczonym czasie drugiej połowy, natomiast honorowego gola dla gospodarzy strzelił Kamil Grosicki w 27. minucie.
Początek pod znakiem Jagiellonii
Mecz rozpoczął się od dynamicznych akcji obu stron, ale to goście szybko objęli prowadzenie. W 13. minucie Dimitris Rallis wykorzystał szybki kontratak i precyzyjnym strzałem z lewej strony pola karnego pokonał Valentina Cojocaru, dając Jagiellonii Białystok prowadzenie 1:0. Pogoń Szczecin próbowała odpowiedzieć, ale ich strzały były blokowane lub bronione przez Milosza Piekutowskiego. W 11. minucie Mor Ndiaye z Pogoni otrzymał żółtą kartkę za faul, co nieco ostudziło zapędy gospodarzy.
Chwilę później, w 20. minucie, Dusan Stojinović z Jagiellonii ujrzał żółtą kartkę za faul na Rajmundzie Molnárze. Gospodarze naciskali, tworząc okazje z rzutów rożnych i stałych fragmentów gry, ale brakowało precyzji.
Wyrównanie Pogoni
Pogoń Szczecin nie poddawała się i w 27. minucie doprowadziła do remisu. Kamil Grosicki sfinalizował akcję po dośrodkowaniu Adriana Przyborka, umieszczając piłkę w dolnym rogu bramki. To wyrównało stan meczu na 1:1 i dodało animuszu gospodarzom. W kolejnych minutach Pogoń dominowała, oddając kilka groźnych strzałów, w tym obronione przez Piekutowskiego uderzenia Grosickiego i Przyborka. Pierwsza połowa zakończyła się remisem, mimo że obie drużyny miały szanse na zmianę wyniku – Jagiellonia poprzez strzały Imaza i Józwiaka, a Pogoń przez liczne próby z dystansu i główki.
Goście bronili się skutecznie, blokując ataki i wykorzystując kontrataki, ale to Pogoń wydawała się bliższa kolejnego gola przed przerwą.
Druga połowa pełna okazji Pogoni
Po przerwie Pogoń Szczecin ruszyła do ataku z impetem. Już w 46. minucie Adrian Przyborek trafił w słupek, a kolejne strzały Smolinskiego i Wahlqvista były bronione przez Piekutowskiego. W 51. minucie seria okazji po rzucie rożnym – Molnár trafił w poprzeczkę, a kolejne uderzenia Lončara i Keramitsisa mijały bramkę lub były zatrzymywane. Gospodarze naciskali, tworząc liczne szanse, ale brakowało skuteczności.
Jagiellonia wprowadziła zmiany w 54. minucie, wpuszczając Oskara Pietuszewskiego i Bartosza Mazurka, co ożywiło ich grę. W 69. minucie Jesús Imaz zmusił Cojocaru do interwencji strzałem z dystansu. Pogoń odpowiedziała okazjami Mukairu i Ulvestada, ale Piekutowski był na posterunku.
Dramatyczny finisz i zwycięski gol
W końcówce mecz nabrał rumieńców. W 77. minucie Kamil Grosicki otrzymał żółtą kartkę za faul. Jagiellonia broniła się, ale w 93. minucie, po tym jak Jesús Imaz trafił w poprzeczkę, Oskar Pietuszewski wykorzystał kontratak i strzałem w górny róg bramki ustalił wynik na 2:1. Pogoń próbowała wyrównać w doliczonym czasie, ale bez skutku. Druga połowa obfitowała w zmiany – Pogoń wprowadziła Biegańskiego, Mukairu, Kostorza i Mendy'ego, a Jagiellonia Syllę, Romanczuka i Drachala – co wpłynęło na dynamikę gry.
𝐆𝐎𝐎𝐎𝐎𝐎𝐎𝐎𝐋! 𝐍𝐈𝐄𝐖𝐈𝐀𝐑𝐘𝐆𝐎𝐃𝐍𝐄! 🤯 𝐎𝐒𝐊𝐀𝐑 𝐏𝐈𝐄𝐓𝐔𝐒𝐙𝐄𝐖𝐒𝐊𝐈 𝐃𝐀𝐉𝐄 𝐙𝐖𝐘𝐂𝐈𝐄̨𝐒𝐓𝐖𝐎 𝐉𝐀𝐆𝐈𝐄𝐋𝐋𝐎𝐍𝐈𝐈! 🔥 pic.twitter.com/6tSRg1uYq6
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) November 9, 2025
Mimo presji gospodarzy, to goście okazali się skuteczniejsi w kluczowym momencie.
Pogon Szczecin: V. Cojocaru; L. Wahlqvist, D. Lončar, D. Keramitsis, L. Koútris; F. Ulvestad, M. Ndiaye, A. Przyborek, K. Smoliński; R. Molnár, K. Grosicki.
Jagiellonia Białystok: M. Piekutowski; N. Wojtuszek, Bernardo Vital, D. Stojinović, B. Wdowik; Sergio Lozano, L. Flach, Álex Pozo, Jesús Imaz, K. Jóźwiak; Dimitris Rallis.