Przed Michałem Probierzem i zespołem narodowym Polski kłania się ostatnie zgrupowanie w tym roku, a zarazem jedno z najważniejszych. W trakcie listopadowej przerwy Biało-Czerwoni zmierzą się z Czechami w decydującym meczu eliminacyjnym do Euro 2024 (17 listopada) oraz zagrają towarzysko z Łotwą (21 listopada). Trener wysłał właśnie powołania, a wśród nich znalazła się pewna sensacyjna decyzja. Kogo tym razem wybrał Probierz?
13 listopada wybrani przez Michała Probierza zawodnicy zjawią się w Warszawie, aby rozpocząć przygotowania do kluczowego meczu na Stadionie PGE Narodowym. Aby awans stał się rzeczywistością, drużyna kadra musi nie tylko pokonać Czechy, ale także liczyć na sukces Mołdawii, która nie może przegrać z Czechami na wyjeździe (20 listopada). To jednak nie koniec. Polacy będą trzymać kciuki, aby Mołdawia w dwumeczu z Albanią (17 listopada) i Czechami nie zdobyła więcej niż trzy punkty.
W nadchodzącym zgrupowaniu pojawi się Marcin Bułka, który dostanie szansę gry, niestety Paweł Dawidowicz z powodu kontuzji nie będzie dostępny. Powraca jednak Jan Bednarek, świetnie spisujący się w Championship. Na liście zabraknie również Bartosza Bereszyńskiego.
Na liście powołanych przez trenera pojawią się trzej napastnicy: Buksa, Lewandowski i Świderski. Warto zaznaczyć, że Lewandowski wraca po kontuzji, jednak Arkadiusza Milika zabraknie na zgrupowaniu, co nie może być zaskoczeniem, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego ostatnie słabe występy w kadrze polskiej.