Serie A: Przed nami włoski klasyk

Już 6 stycznia siedemnasta kolejka włoskiej Seria A. znów będzie możliwość obejrzenia kilku interesujących spotkań, mecze on line zapowiadają się wyjątkowo interesująco. Na pewno nie zabraknie emocji w pojedynku Juventusu z Interem. To włoski klasyk nawet wówczas, gdy jedna z drużyn ma słabszy sezon.



Najbliższa kolejka włoskiej ligi piłkarskiej stoi pod znakiem dwóch szlagierów. Na pewno naprzeciwko siebie staną drużyny Juventusu, a więc lidera ligi, z Interem Mediolan (11 miejsce w tabeli). Mimo że ten drugi z teamów przeżywa w tym sezonie kryzys, odległe miejsce w tabeli i oddalająca się szansa na zdobycie kwalifikacji do gry w europejskich pucharach, to mimo wszystko zawsze mamy do czynienia z Interem. Jonathan, Juan Jesus, czy też Kuzmanovic nie brylują w Seria A formą, to jednak są dobrzy piłkarze i stać ich na zaskakujący wynik.



Juventus to zdecydowany lider rozgrywek. Chiellini, Buffon, Tevez, Llorente, Pirlo, czy też Asamoah… nie wiadomo. Komu w najbliższym spotkaniu zaufa coach drużyny z Turynu, Massimiliano Allegri, ale zanosi się, że będzie to najsilniejsza z możliwych jedenastek. Mecz pomiędzy Juventusem a Interem to pojedynek nie tylko o punkty, ale i o prestiż i nikt na pewno oszczędzał się w tym spotkaniu nie będzie, zapowiada się świetny mecz.

Drugim z meczów,. Który może przyniesie mnóstwo emocji jest rywalizacja pomiędzy Lazio (3 miejsce w tabeli) a Sampdorią (5 miejsce w lidze). To bezpośredni pojedynek drużyn walczących o szansę gry w Lidze Mistrzów, czyli o sławę i wielkie pieniądze. Ten, kto dobędzie w tym pojedynku komplet punktów będzie o krok bliżej upragnionej Ligi Mistrzów.



W pozostałych pojedynkach siedemnastej kolejki Seria A zagrają ze sobą: Milan (7 miejsce w tabeli) z Sassuolo (12), Genoa (6) z Atalantą, Chievo (16) z Torino (14), Udinese (9) z Romą (2), Parma (20) z Fiorentiną (8), Palermo (10) z Cagliari (18), oraz Empoli (13) z Veroną (15).



Zapraszamy na meczyki on line. Zapowiada się mnóstwo emocji, kilku znakomitych piłkarzy na pewno pojawi się na włoskich boiskach, w tym Kamil Glik grający w Torino.