Thierry Henry postanowił skomentować ostatnie informacje, które trafiają do mediów. Mowa o tym, jakoby reprezentacja Francji na Igrzyska Olimpijskie w piłce nożnej, miała pojechać niezwykle okrojona. Wszystko przez napięty terminarz topowych zawodników, którzy tuż po EURO 2024 będą powracać do swoich klubów, w których to odgrywają niezwykle istotną rolę. Co ma do powiedzenia były reprezentant Francji w piłce nożnej? Sprawdźcie sami!
Sytuacja najbardziej wyczekiwanego zawodnika jakim jest Kylian Mbappe na najbliższych Igrzyskach Olimpijskich jest najbardziej skomplikowana. Piłkarz przymierza się do topowego transferu klubowego, tak więc bardzo trudno spodziewać się, aby jego nowy klub (Real Madryt) chciał zrezygnować ze swojego piłkarza w okresie przygotowawczym, przed kolejnym sezonem. Mbappe kosztował Real Madryt nie tylko wiele milionów, lecz także wiele lat czekania. Skutkiem tego, władze z Madrytu mogą być niezadowolone z udziału piłkarza w Igrzyskach Olimpijskich.
Podobna sytuacja będzie w drugiej części Madrytu, w której to króluje Antoine Griezmann. Piłkarz który na co dzień rozgrywa swoje spotkania w Atletico Madryt również będzie istotnym ogniwem w nadchodzącym sezonie. Skutkiem tego, włodarze Atletico mogą nie być przychylne temu, aby piłkarz ruszył także i na Igrzyska Olimpijskie.
Thierry Henry doskonale zauważa ten problem, dlatego postanowił głośno i jasno powiedzieć, że sytuacja reprezentacji Francji na Igrzyskach Olimpijskich jest mówiąc krótko, skomplikowana.
[email protected] / depositphotos.com
Marek