Trener Legii chwali zespół po wygranej z Hibernian
Trener Legii Warszawa nie krył zadowolenia po wygranej swojej drużyny w pierwszym starciu z Hibernian F.C. Szkoleniowiec podkreślił trudności meczu na wyjeździe, ale chwalił postawę zawodników.
Legia pokonała szkocki zespół 2:1, choć prowadziła już 2:0 i miała okazje na więcej. Trener zaznaczył, że rywale grali fizycznie i intensywnie, wspomagani przez kibiców, co czyniło zadanie wyjątkowo trudnym. Mimo to jego podopieczni spisali się dobrze taktycznie i technicznie, angażując się w pojedynki. "Gratuluję moim zawodnikom. To było bardzo ważne zwycięstwo. To bardzo trudny rywal, trudny teren." - powiedział. Dodał, że jest szczęśliwy z triumfu, ale sfrustrowany stratą gola po komfortowym prowadzeniu. Szczególnie podobała mu się reakcja zespołu po pierwszej bramce: "Dążyliśmy do zdobycia kolejnych bramek. To jest mentalność i osobowość, której oczekuję."
Przed rewanżem trener zapowiedział odpoczynek i solidne przygotowania. Wyraził pewność, że z pomocą fanów Legia powalczy o awans do kolejnej fazy europejskich rozgrywek. Podziękował też kibicom, którzy przybyli na mecz: "Z nimi nie czujemy się samotnie!" Wspomniał o rotacjach w składzie, koniecznych ze względu na natłok spotkań - to już siódmy mecz w Europie w ciągu miesiąca. Celem jest utrzymanie świeżości graczy i agresji na boisku. Konkretnie, Ryoya i Mileta mieli za zadanie pressować obrońców rywali, a Jean-Pierre i Wahan wykonali to zadanie wzorowo. Dzięki temu Legia unikała defensywy i długich piłek przeciwników. "Jeżeli nie wykonywalibyśmy tych rzeczy, rywale mogli spychać nas do defensywy." - wyjaśnił.
Szkoleniowiec zwrócił uwagę na sytuację Jean-Pierre'a, który czuje się ważny w zespole dzięki wsparciu kolegów i dobrym dograniom w pole karne. Drużyna miała wiele udanych momentów w ataku, ale największym wyzwaniem pozostaje obrona: "Dopóki będziemy je tracić, nie będziemy tą drużyną, którą chcę, abyśmy byli. Na wszystko potrzeba trochę czasu."
Źródło: Legia Warszawa
Z całym szacunkiem AC/DC, ale najlepszy koncert w Edynburgu dał dzisiaj ten człowiek 🦁
— Legia Warszawa 🏆 (@LegiaWarszawa) August 21, 2025
📸 @mat_kostrzewa pic.twitter.com/IxGLOxLHzw