Ostatnio natknąłem się w Internecie na małą wojenkę między sympatykami Liverpoolu a Manchesteru United, ci pierwsi śmiali się iż ostatnie zwycięstwo na wyjeździe United było tak dawno, że Lampard zdążył mieć dwa kluby, Arsenal zdobyć dwa trofea, a United dwóch trenerów. Riposta fanów Manchesteru była bolesna, ale prawdziwa – od ostatniej mistrzostwa dla Liverpoolu minęło tyle czasu, że urodził się David De Gea, przeszedł do United i zdobył z nimi mistrzostwo, a Alex Ferguson w tym czasie zdobył trzydzieści pięć trofeów. Niestety dla fanów The Reds taka jest prawda, drugi najbardziej utytułowany klub w Anglii jest już trochę… historią.
Zeszły sezon mieli za to fenomenalny, po ostatnich klapach, mało kto się spodziewał, że Liverpool osiągnie drugie miejsce, szansę na tytuł stracili pod koniec sezonu, w wyniku fatalnych okoliczności. Wielka zasługa w tak dobrej grze była oczywiście Luisa Suareza, jednak teraz Urugwajczyk jest już w Barcelonie, a Liverpool bez niego… nie radzi sobie.
Siódme miejsce to nie jest to czego oczekują kibice, w ostatniej kolejce także porażka z Newcastle jeden do zera nie napawa optymizmem przed spotkaniem z Chelsea. Drużyna z Anfield ma poważny problem, bo kiedy grali w czołówce, ale w lidze szło gorzej to odbijali to sobie w Lidze Mistrzów, którą udało im się wygrać. W obecnym sezonie po czterej kolejkach są dopiero trzeci w grupie, mają trzy punkty i wyprzedza ich Bazylea oraz Real Madryt, któremu ulegli w miniony wtorek jeden do zera.
Przeciwnie Chelsea – liderują w lidze angielskiej mając cztery punkty przewagi nad drugim, rewelacją tego sezonu, Southampton. Wprawdzie w ostatniej kolejce wygrali ledwie dwa do jednego po golach Oscara i Hazarda z przedostatnim zespołem QPR, ale widać, że Mourinho zdążył wszystko poukładać i jeśli dalej tak to będzie wyglądało to aspiracje do mistrzostwa mogą zostać spełnione. Również w lidze mistrzów Chelsea jest niepokonana, jedyny remis jaki odnieśli to jeden do jednego z Schalke.
Czy Liverpool pokaże pazur i podniesie się w starciu z liderem? Czeka nas ciekawe spotkanie.

Pixabay.com