Faworyt jest tutaj tyko jeden, natomiast Legia Warszawa jest bardzo mocna w tym sezonie, ale zdarzają się im wpadki, chociażby jak dwie kolejki temu, kiedy przegrali w Szczecinie z tamtejszą Pogonią.
Ostatnio jednak są na fali w ligowej potyczce w minionej kolejce pokonali GKS Bełchatów bardzo pewnie, pokonując z animuszem rywali trzy do zera. Pierwszą z bramek strzelił Jakub Kosecki, druga była autorstwa Ondreja Dudy, a wynik przypieczętował strzałem głową Jakub Rzeźniczak. Legia tym samym zdobyła Bełchatów, który do tej pory jeszcze nie przegrał na własnym stadionie, jest to o tyle ciekawa sytuacja, że zwycięstwo Legii było okazałe i przyszło tak bardzo łatwo.
Mimo wszystko jednak Legia będzie miała w ten weekend jeszcze w nogach tygodniowy mecz Ligi Europy, który rozgrywali w miniony czwartek z Lokeren. Wielką siłą Legii jest jednak też spora ławka rezerwowych, gdyż zmiennicy dają równie dużo, co zawodnicy z pierwszego składu, podobnie jak bardzo zdolna młodzież, która trenuje w warszawskim zespole i powoli puka do bram pierwszego zespołu – jak chociażby Mateusz Szwoch. Wiele się też mówi na temat odejścia Michała Żyry, ale Bogusław Leśnodorski jest bardzo wymagający – postawił zaporową cenę pięciu milionów euro, ale na temat tego transferu znowu wyszła nieudolność kierownictwa Legii przy okazji listu, jaki wysłał D. Ebebenge, cóż – sytuacja z Celtikiem chyba nikogo w klubie nic nie nauczyła.
Tymczasem w Krakowie, dwa zespoły, które mają bardzo blisko siebie stadiony w dwóch odmiennych nastrojach, Wisła jest już wiceliderem, natomiast Cracovia zajmuje trzynaste miejsce. A w ostatniej kolejce przegrali na własnym stadionie z czwartym zespołem ligi – Górnikiem Zabrze dwa do jednego. Teraz zespół z Krakowa jedzie do paszczy lwa, bo mecz z Legią gra na wyjeździe.
W poprzednim spotkaniu jedyną bramkę dla Cracovii zdobył Rakels i to na nim musi polegać ofensywa krakowskiego zespołu, piłkarze nie może marnować dogodnych sytuacji, bo za wiele ich może nie mieć w tym spotkaniu, a Legia może wykorzystać każdy błąd bardzo boleśnie.

Pixabay.com